Prezydent Francji Francois Hollande poinformował, że parlament tego kraju już w styczniu rozpocznie debatę nad projektem ustawy przewidującej prawo nieuleczalnie chorego pacjenta do zażądania tzw. „głębokiej i ciągłej sedacji”, dopóki nie nastąpi zgon.
– To kolejny krok w kierunku cywilizacji śmierci. To jest kolejny krok, który Europę podłącza do aparatury medycznej, którą w każdej chwili będzie można odłączyć. To jest zarówno krok w sferze ideowej, w stronę kultury śmierci, ale też krok w sferze ludnościowej, w sferze cywilizacyjnej ku uśmiercaniu Europy – zauważa ks. prof. Paweł Bortkiewicz, etyk.
Wesprzyj nas już teraz!
Przed wyborami w 2012 roku Hollande obiecywał inicjatywę ustawodawczą w zakresie „prawa do umierania”. Miałaby ona zastąpić przepisy z roku 2005, ograniczające uporczywą terapię, mającą jedynie przedłużać życie nieuleczalnie chorego.
Źródło: radiomaryja.pl
pam