W syryjskim Aleppo w wyniku ciężkich działań zbrojnych zginęło co najmniej kilkanaście osób. Główna siła rażenia bombardowania uderzyła w szpital, w którym przebywali pacjenci oraz personel medyczny, a także ochrona. Według nieoficjalnych informacji podczas zamachu zginął ostatni pediatra w mieście. To kolejny z serii zamachów w Syrii w ostatnich dniach.
Do ataku na szpital doszło we środę późnym wieczorem. Jak ustaliła organizacja „Lekarze bez Granic”, podczas ostrzelania placówki zginęło łącznie 14 osób. Tych informacji nie potwierdza „Obserwatorium Praw Człowieka. Zgodnie z komunikatem wydanym przez syryjską organizację, podczas starć śmierć poniosło nawet 27 osób. Oprócz cywilów zginęli także lekarze, oraz personel medyczny. Według informacji przekazanych przez telewizję Al – Jazeera, podczas zamachu miał zginąć ostatni pediatra w mieście.
Wesprzyj nas już teraz!
O zamachy oskarżane są wojska Baszara al – Assada, ale władze w Damaszku zdecydowanie zaprzeczyły tym informacjom. Sytuacja w Syrii nadal jest niezwykle skomplikowana. Pomimo oficjalnego zawieszenia broni, nieustannie dochodzi do starć Dżihadystów z wojskami prezydenta al – Assada.
Konflikt w Syrii głęboko dotyka chrześcijan, którzy w szczególności są narażeni na ataki wyznawców islamu. Tylko w ostatnich dniach doszło do kilku ataków islamskich bojowników na tereny zamieszkane w większości przez wyznawców Chrystusa. W niedzielę pod ostrym ostrzałem moździerzowym znalazło się miasto Sqelbiya. Zginęło co najmniej czterech cywilów. Ostrzału dokonali bojownicy z frontu al-Nusra. Przypuszcza się, że posługiwali się oni amerykańska amunicją, przeznaczoną dla „umiarkowanych” przeciwników prezydenta Asada.
Źródło: telewizjarepublika.pl, tvp.info, pch24.pl
POz