Warszawski Szpital Kliniczny noszący przepiękną nazwę Dzieciątka Jezus przyznaje się do dokonywania aborcji na niepełnosprawnych dzieciach.
Fundacja pro – prawo do życia ujawniła kolejne miejsce, w którym przeprowadza się aborcje eugeniczne. Po Szpitalu Bielańskim przyszedł czas na Szpital im. Dzieciątka Jezus. Organizowane są już pierwsze protesty przeciwko temu nieludzkiemu procederowi.
Wesprzyj nas już teraz!
Na początku listopada 2011 roku ordynator oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Bielańskiego Romuald Dębski przyznał, iż na jego oddziale dokonuje się aborcji niepełnosprawnych dzieci. Od tego czasu pod szpitalem trwają nieustanne pikiety i czuwania modlitewne. Przez kilka miesięcy obrońcy życia co tydzień stają przed głównym wejściem do szpitala aby zaprotestować przeciwko tym skandalicznym praktykom.
Na początku marca Fundacja Pro wystosowała list do Dyrekcji warszawskiego Szpitala Klinicznego Dzieciątka Jezus, w którym zapytano o to, czy dokonuje się w nim aborcji ze względu na podejrzenie choroby u nienarodzonego dziecka. „W związku z prowadzoną przez nas działalnością prosimy o informacje czy w kierowanej przez Pana Klinice Położnictwa i Ginekologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, przy Placu Starynkiewicza, dokonuje się aborcji ze względu na <<duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu>>. W szczególności interesuje nas czy w Klinice dokonuje się aborcji dzieci, u których rozpoznano Zespół Downa” – czytamy w liście.
Po prawie miesiącu zwłoki, szpital odpowiedział twierdząco. Dyrektor placówki Janusz Wyzgał dyplomatycznie tłumaczy, iż postępuje po prostu zgodnie z prawem. „Przeprowadzanie zabiegu przerywania ciąży w Klinice Ginekologii i Położnictwa tut. Szpitala odbywa się jedynie w przypadkach, gdy badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu tj. zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa”. Szpital zapomina jednak uwzględnić prawa do życia, które przysługuje nienarodzonym.
Absurdalność tłumaczenia dyrekcji szpitala wyjaśnia w apelu skierowanym do Janusza Wyzgała Mariusz Dzierżawski – członek Rady Fundacji Pro. „Od czasów Hipokratesa lekarze wiedzą, że aborcja, czyli zabijanie dziecka w fazie prenatalnej, jest czynem niegodziwym. Niegodziwości nie zmienia fakt przyzwolenia prawa państwowego dla takich czynów. W Sparcie i Rzymie legalnie mordowano kalekie dzieci; na szczęście nie robili tego lekarze. Prawo nazistowskich Niemiec dozwalało na zabijanie dzieci z wadami genetycznymi. Komunistyczna Rosja i kraje satelickie pozwoliły na zabijanie wszystkich dzieci przed narodzeniem” – pisze Dzierżawski.
Fundacja Pro zaprasza na pikietę przed Szpitalem Klinicznym Dzieciątka Jezus w środę 4 kwietnia 2012 roku, o godz. 12.
Marcin Musiał
stopaborcji.pl