Szlachetne kruszce są w cenie, zwłaszcza w czasach, gdy papierowa waluta staje się coraz bardziej bezwartościowa. To nie podoba się eurobiurokratom, którzy widzą w tym zjawisku zagrożenie m.in. dla euro. Dlatego Bruksela postanowiła podnieść podatek na srebro, aby zapobiec ucieczce ludzi z systemu pieniądza papierowego. O dziwo złoto będzie nadal nieopodatkowane.
Jeden z niemieckich tygodników napisał niedawno, że Komisja Europejska nakłania państwa członkowskie do rezygnacji z ulg podatkowych na zakup srebra w postaci sztabek lub monet i podniesienie podatku VAT z 7 do 19 proc. Istnienie takiej dyrektywy potwierdza niemieckie ministerstwo finansów, choć nie podaje daty jej wejścia w życie.
Wesprzyj nas już teraz!
Na ten temat pisze również dziennik „Die Welt”. Zdaniem gazety decyzje w tej sprawie zostaną podjęte przez niemiecki rząd do końca tygodnia, a nowe przepisy dotyczące transakcji srebra wejdą w życie z początkiem przyszłego roku. – Politykom i wpływowym bankierom chodzi wyłącznie o to, aby powstrzymać ludzi obawiających się inflacji i dewaluacji od ucieczki z systemu pieniądza papierowego – twierdzi Torsten Schulte, ekspert rynku metali szlachetnych. Również handlarze dzieł sztuki oraz antykwariusze sprzedający rzadkie i cenne okazy książek zaczynają się obawiać, że podwyżki VAT dosięgną i tych dziedzin, co może się odbić negatywnie na handlu tego rodzaju towarami.
Póki co podobny pomysł w stosunku do złota na razie się nie pojawił. Tu nadal będzie obowiązywał „specjalny program dotyczący złota inwestycyjnego” czyli złota będącego lokatą kapitału. Powyższa dyrektywa zwalnia z podatku od nabycia i importu złota jako lokaty kapitału. Wymogi dotyczące złota są jedna niezwykle wysokie, jeśli chodzi o zawartość czystego metalu. Nabywcy muszą się także liczyć z tym, że jeśli zdecydują się sprzedać złoto przed upływem roku, zysk będzie trzeba wliczyć do podstawy opodatkowania osób fizycznych.
Iwona Sztąberek
Źródło: www.wiadomości24.pl