„Skandaliczny przekaz”, „niedopuszczalne przekroczenie granic” – tak poseł Joanna Lichocka określiła program Jana Pospieszalskiego „Warto rozmawiać”, w którym zaproszeni goście prezentowali inny niż rządowy przekaz na temat podejścia do epidemii koronawirusa.
O co poszło? W ostatnim odcinku programu Jana Pospieszalskiego podjęto temat wpływu koronawirusa na służbę zdrowia i gospodarkę. Gospodarz programu już na wstępie zauważył, że statystyki wskazują, że po roku życia z ograniczeniami oraz mimo rozpoczęcia szczepień nie widzimy rezultatów w walce z wirusem. Co więcej, ta walka ma swoją cenę – zapaść w leczeniu innych, groźnych chorób.
Faktem jest, że zauważa to coraz większa grupa lekarzy, którzy nie są dopuszczani do głosu w mediach głównego nurtu. Obrana przez rząd droga ma być jedynie słuszną, a wszelkie odstępstwa są piętnowane, również w środowisku lekarzy. Tymczasem są alternatywy – i o nich z ekspertami rozmawiał Jan Pospieszalski.
Wesprzyj nas już teraz!
Gospodarz „Warto rozmawiać” – wypełniając ideę swojego programu dał wypowiedzieć się też ekspertom od gospodarki, którzy dostrzegają dramaty przedsiębiorców. W programie udział wzięli: dr Zbigniew Hałat, epidemiolog i były wiceminister zdrowia, dr Zbigniew Martyka, ordynator oddziału zakaźnego w szpitalu w Dąbrowie Tarnowskiej, prof. Ryszard Rutkowski, alergolog, prawnik Piotr Schramm oraz publicysta Tomasz Wróblewski z Warsaw Enterprise Institute.
– Czy o sposobach radzenia sobie z covidową pandemią można otwarcie dyskutować? Czy stawianie tylko na powszechne szczepienia to jedyna bezpieczna strategia? – pytał Pospieszalski. I otrzymał odpowiedź – od poseł Joanny Lichockiej, która na Twitterze nie szczędziła słów krytyki wobec programu i zapowiedziała w tej sprawie interwencję. Można odnieść wrażenie, że w ocenie poseł, pluralizm winien być w czasie pandemii mocno reglamentowany – przynajmniej w publicznych mediach. Tylko czy tak winny wyglądać media z misją?
Lichocka napisała: „Dopiero dziś oglądam wczorajszy program Warto rozmawiać. Jan Pospieszalski jest zapewne przeciw lockdownowi, bo nie może zarabiać koncertami, ale w mediach publicznych podważać w środku pandemii potrzebę noszenia masek, występować przeciw ograniczeniom itp. – no to jest jednak skandal”.
I jak dodała, „Zwrócę się od @KurskiPL o wyjaśnienia, jak to możliwe, że w TVP nadawany jest program atakujący walkę z epidemią, podważający politykę rządu w tej sprawie, podważający noszenie maseczek itp. To kolejny raz, gdy coś takiego dzieje się w TVP. Niedopuszczalne przekroczenie granic”.
Na tym nie koniec. Lichocka zapewniła, ze sprawy łatwo nie odpuści: „Skandaliczny przekaz programu Warto rozmawiać w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie”.
Skandaliczny przekaz programu "Warto rozmawiać" w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie.
— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) April 13, 2021
Zwrócę się od @KurskiPL o wyjaśnienia, jak to możliwe, że w TVP nadawany jest program atakujący walkę z epidemią, podważający politykę rządu w tej sprawie, podważający noszenie maseczek itp. To kolejny raz, gdy coś takiego dzieje się w TVP. Niedopuszczalne przekroczenie granic.
— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) April 13, 2021
Skandaliczny przekaz programu "Warto rozmawiać" w TVP wymaga moim zdaniem także reakcji Rady Mediów Narodowych. Na najbliższym posiedzeniu złożę projekt stanowiska RMN w tej sprawie.
— Joanna Lichocka (@JoannaLichocka) April 13, 2021
MA