12 marca 2012

Zapowiadane zmiany w wypłacaniu świadczeń dojdą do skutku dopiero w 2013 roku. Premier wyczekuje bardziej sprzyjających okoliczności.

Reformy świadczeń pieniężnych wypłacanych rodzicom, zapowiadane przez Donalda Tuska, wejdą w życie najwcześniej w 2013 roku. Zmiany w wypłacaniu „becikowego” nastąpią wraz z przyjęciem nowego pakietu prawnego. Pakiet ten miałby równoważyć mało popularną decyzję o wprowadzeniu ograniczeń w wypłacaniu świadczeń. W expose premier zapowiedział wprowadzenie ulg podatkowych dla rodzin wielodzietnych, zmiany te, mające „równoważyć” ograniczenia w wypłacaniu zapomóg.
 
Przygotowany przez resort pracy projekt zakłada dziś, że jednorazowe zapomogi z tytułu urodzenia dziecka będą mogły otrzymywać rodziny, w których dochód na osobę nie przekracza 1922 złotych. Według ministerialnych wyliczeń, becikowego nie dostanie około 10 procent rodzin, dzięki czemu budżet zaoszczędzi 39 milionów złotych.
 
– Odłożenie w czasie reformy becikowego to próba uspokojenia sytuacji. Po ACTA i dyskusji emerytalnej Tusk nie może sobie pozwolić na kolejny wybuch niezadowolenia – twierdzi Wojciech Jabłoński, politolog z UW w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Zdaniem eksperta, premier będzie zwlekał z reformami aż do… Euro 2012. Mistrzostwa Europy mają poprawić notowania rządu, zmieniając nastroje społeczne.
 
Komentatorzy i eksperci zauważają także, że samo wydłużenie wieku emerytalnego nie stanowi recepty na problemy polskiego systemu ubezpieczeń społecznych. Coraz wyraźniej wskazuje się na konieczność prowadzenia aktywnej i skutecznej polityki prorodzinnej i na potrzebę gruntownego uzdrowienia systemu emerytalnego.
Źródło:rp.pl
mat
 
 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram