18 grudnia 2012

W USA i Wielkiej Brytanii głodzą dzieci na śmierć

(Fot. A. Zachwieja/pro-life.pl)

Bioetyk dr Jacqueline Harvey, poruszył na portalu lifenews.com problem celowego doprowadzania do śmierci niepełnosprawnych noworodków przez lekarzy w USA i Wielkiej Brytanii. Harvey powołuje się na artykuł w brytyjskim Daily Mail, który mówi o głodzeniu upośledzonych dzieci w Zjednoczonym Królestwie. Jak zauważa Harvey, hasło „lepiej być martwym niż niepełnosprawnym dociera także do USA”.

 

W Wielkiej Brytanii praktyka, w ramach której lekarze pozwalają śmiertelnie chorym na śmierć, znana jest jako Liverpool Health Pathway (LHP). Wokół niej zrobił się w ostatnim czasie szum medialny, m.in. za sprawą artykułu w popularnym Daily Mail. Dziennik ujawnił, że praktyka ta dotyka także nowonarodzone dzieci, które pozostawia się bez jedzenia. Oznacza to po prostu głodzenie i odwadnianie ich na śmierć.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Często rodzice myślą, że tego typu śmierć jest szybka i bezbolesna. Tymczasem fakty są zupełnie inne. Niekiedy agonia głodnego i odwodnionego dziecka trwa nawet 10 dni. Oznacza to, że kierujący się pseudo-litością rodzice skazują dzieci na 10 dni tortur. Tylko dlatego, że są one niepełnosprawne. O sprawie pisał także prestiżowy British Medical Journal. Szacuje się, że w wyniku LHP w Wielkiej Brytanii umiera rocznie 130 tys. osób.

 

Jak zauważa Harvey, podobne praktyki zawitały do Stanów Zjednoczonych w 1980r. Najsłynniejszym przypadkiem było zezwolenie na śmierć dziecka urodzonego 9 kwietnia 1982r. w Bloomington, w stanie Indiana. Noworodek cierpiał na zespół Downa, miał także defekt układu pokarmowego (jego przełyk nie był połączony z żołądkiem). Chociaż usunięcie wady przełyku było dość proste, to rodzice nie chcieli żyć z dzieckiem cierpiącym na zespół Downa. Mimo licznych propozycji adopcyjnych, sąd zgodził się na zagłodzenie dziecka i odmówienie mu ratującej życie operacji przełyku. Po sześciu dniach dziecko zmarło. – Uważam, że są rzeczy gorsze, niż zgon tego dziecka – powiedział wówczas jeden z lekarzy wspierających decyzję rodziców. – Należy do nich życie takich osób – dodał. Jak twierdzi Harvey, ideologia oparta na haśle „lepszy martwy, niż niepełnosprawny” jest w Stanach Zjednoczonych nadal żywa.

 

W odpowiedzi na tego typu przypadki, uchwalono w 1984 r. federalne prawo Child Abuse Prevention and Treatment Act (CAPTA), mające na celu ochronę dzieci przed tzw. pasywną eutanazją. W myśl tego prawa szpitale, które nie zobowiązały się do ochrony niemowląt miały tracić federalne fundusze. Jednak zwolennicy pasywnej eutanazji niepełnosprawnych noworodków znaleźli sposób, by obejść to prawo. Zaczęli głosić, że utrzymywanie przy życiu ciężko chorych dzieci jest „medycznie daremne” i dlatego nie ma sensu.

 

„Medyczna daremność” oznacza zazwyczaj niemożność rozwiązania danego problemu na gruncie dostępnej wiedzy. Jednak w tym przypadku termin ten oznacza… szkodliwość udzielania tej pomocy, mimo, że mogła ona być skuteczna. Lekarze-mordercy twierdzą bowiem, że dla niektórych osób życie jest gorsze od śmierci. W efekcie tego typu propagandy uchwalono w pewnych stanach prawa pozornie zgodne z CAPTA, a w rzeczywistości mające na celu dopuszczenie do głodzenia dzieci. Przykładem jest tu Advance Directives Act, uchwalone w 1999 r. w stanie Teksas.

Harvey wzywa do zaprzestania tego typu nieludzkich praktyk, jednak wydaje się, że nie będzie to łatwe. Zwolennikami zabijania dzieci niepełnosprawnych, nawet po narodzeniu są zarówno pewne grupy medyków, jak i wpływowi myśliciele. Jeden z nich, Peter Singer wyraził w jednej ze swoich książek pogląd, że ludzkie życie nie zawsze jest więcej warte, niż życie zwierzęcia. Można je więc jego zdaniem odebrać, aby zapobiec cierpieniu.

 

 

lifenews.com / dailymail.co.uk

 

Marcin Jendrzejczak

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 307 931 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram