5 listopada 2021

W uściskach z prześladowcą chrześcijan. Ciepłe spotkanie Franciszka z premierem Indii

„Katolicy w Indiach eksplodują z oburzenia” po papieskim spotkaniu z premierem tego kraju. Narendra Modi, przyzwalający na regularne prześladowania chrześcijan, doczekał się serdecznego wyrazu sympatii Franciszka. W czasie wizyty w Watykanie polityk splótł się z Głową Kościoła w serdecznym uścisku i wymienił się z nim prezentami, zapraszając jednocześnie do wizyty w rządzonym przez siebie państwie. Wydarzenia te wywołały rozgoryczenie uciśnionych wiernych.

W cieniu wizyty w Watykanie prezydenta Stanów Zjednoczonych, niezauważone przeszło równie ważne wydarzenie, jakie odbyło się dzień później. 30 października 2021 Stolicę Piotrową odwiedził premier zamieszkanych przez ponad miliard obywateli Indii. W początkach listopada do świata chrześcijańskiego dotarło oburzenie katolików wywołane zachowaniem papieża Franciszka w czasie tego spotkania. Przy tej samej okazji „Papież powitał dwóch morderców wyłącznie pochwałami i bez jakiegokolwiek wezwania do pokuty”, komentował kapłan z południa Półwyspu Indyjskiego. „Policja Narendra Modiego zabija Chrześcijan i Muzułmanów; Polityka Joe Bidena odpowiada za masakrę dzieci nienarodzonych”, dodawał. Wzburzony Kościół w drugim najludniejszym kraju świata nie mógł zrozumieć zachowania Franciszka.

Powodem takiej reakcji jest fakt, że Modi stoi na czele jawnie antychrześcijańskiego rządu. W Indiach trwają wspierane i ignorowane przez władze akty agresji przeciwko Kościołowi, których sprawcy uchodzą bezkarnie, a ustawodawstwo stara się w praktyce zabronić konwersji na chrześcijaństwo pod pozorem walki z „przymusowym nawracaniem” uprawianym przez wyznawców Chrystusa.

Wesprzyj nas już teraz!

Premier jest także członkiem radykalnej partii hinduistycznej, która „chce pozbyć się Chrześcijan i Muzułmanów z ich domów”, informuje churchmilitant.com. Tymczasem gesty papieża w stosunku do azjatyckiego przywódcy były wyjątkowo serdeczne. Jak informuje portal, media obiegły zdjęcia serdecznego uścisku, jakim Franciszek przywitał polityka. Poza nim miejsce miała także wymiana podarunków. Następca Św. Piotra przyjął również zaproszenie do odwiedzenia Indii. Amerykańskie medium przywołuje opinię znawców watykańskich realiów, którzy uważają, że ciepła atmosfera nie mogła być przypadkiem. Jak podkreślają eksperci, przebieg spotkań papieża z politycznymi przywódcami jest bardzo dokładnie reżyserowany, ma nieść za sobą konkretne przesłanie i nic nie pojawia się w nim bez powodu.

Pod rządami Modiego Kościół w Indiach stale doświadcza „wykluczenia, prześladowań, przemocy i niesprawiedliwości, a nie-hindusi żyją w stanie „ciągłego zagrożenia życia”. „Większość katolików jest rozczarowanych. (…) Reżyser Anand Patwardhan całkiem trafnie zapytał, czy papież udzielił szefowi rządu Indii reprymendy, w związku ze śmiercią w więzieniu (…) Ks. Stana Swamy, aresztowanego na podstawie fałszywych zarzutów i po wielokrotnej odmowie przyjęcia kaucji. Ks. Stan był członkiem Towarzystwa Jezusowego, do którego należy także papież Franciszek…”, komentuje przewodniczący Unii Katolików Indyjskich, John Dayal.

Jules Gomes, dziennikarz Church Militant, zwrócił również uwagę na dziwny kontrast w podejściu papieża do nacjonalistycznego premiera Indii i prawicowych przywódców w Europie. „Podczas gdy Franciszek wielokrotnie atakował zachodnich liderów takich jak były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump, Viktora Orbana na Węgrzech, Jaira Bolsonaro w Brazylii i Mateo Salviniego we Włoszech jako populistów i nacjonalistów, nie wypowiedział się ani słowem na temat ekstremalnie populistycznej i nacjonalistycznej polityki Hinduskiej”.

Niektórzy indyjscy hierarchowie pokładają jednak nadzieję w spotkaniu, twierdząc że może ono doprowadzić do ocieplenia relacji pomiędzy Kościołem a władzami Indii, a w konsekwencji zagwarantować lepszą pozycję wiernym w ich kraju. Taką opinię wyraził były przewodniczący tamtejszej Konferencji Episkopatu Baselios Cleemis Thottunkal w wywiadzie dla The Indian Express.

Źródła: churchmilitant.com

FA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(23)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram