Kuratoria oświaty uznały, że podstawa programowa w przedszkolach, w trakcie realizacji której rodzice nie ponoszą opłat, trwa w okresie od wrześnie do czerwca. Samorządy już zacierają ręce. Jeśli bowiem rodzice zdecydują się wysyłać dziecko do przedszkola w czasie wakacyjnym, będą musieli zapłacić za ich pobyt nawet o 150 proc. więcej.
Obecnie opłaty są pobierane od rodziców po piątej godzinie pobytu dziecka. Wtedy bowiem kończy się realizacja podstawy programowej w ciągu dnia. W ciągu wakacji rodzice będą zmuszeni jednak do płacenia za wszystkie godziny spędzone przez dziecko w przedszkolu.
Wesprzyj nas już teraz!
– Otrzymaliśmy z kuratorium informację, że podstawa programowa jest realizowana tylko do końca czerwca. A to oznacza, że w lipcu i sierpniu trzeba będzie płacić za cały czas pobytu dziecka w przedszkolu – mówi Katarzyna Centkowska-Wydmuch z wydziału edukacji częstochowskiego magistratu.
Niewątpliwie cieszy to samorządowców. Szczególnie, że przedszkola są tzw. placówką nieferyjną, czyli pracują ciągle. – Rząd nie dopłaca do przedszkoli, więc musimy część kosztów przerzucać na rodziców. Taka informacja z kuratorium sprawi, że gminy na ten okres będą podwyższać opłaty, bo jest to zgodne z prawem – mówi Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.
Wątpliwości jednak mają jednak specjaliści. Sprawą zajmą się więc samorządowe organy nadzorcze. Będą badać, czy takie działanie jest zgodne z uchwałą o przedszkolach.
W trakcie wakacji rodzice mogą jednak napotkać na szereg innych problemów. Część przedszkoli będzie zamykana z uwagi na remonty i urlopy pracowników.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
ged