Podczas czwartkowego webinaru poświęconego sztucznej inteligencji pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa podkreślał, że państwo polskie nie jest w stanie stawić czoła Rosji w wojnie informacyjnej. Jego zdaniem nieuniknione w przyszłości cyberataki na tym polu będą „trudną lekcją” dla rządzących.
Janusz Cieszyński, pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa wziął w czwartek udział w otwarciu webinaru na temat sztucznej inteligencji współorganizowanego przez Stałe Przedstawicielstwo RP przy UE. – Świat zmienia się na naszych oczach. Jestem absolutnie przekonany, że sztuczna inteligencja będzie w nadchodzących latach jedną z sił napędowych cyfrowej transformacji – podkreślił w swoim przemówieniu.
Cieszyński wskazał, że w kontekście technologii nie sposób nie wspomnieć o tym, co dzieje się na Ukrainie. Jak dodał, biorąc pod uwagę jej rozwój, wydawałoby się, że będziemy w stanie precyzyjnie walczyć z dezinformacją. – Okazuje się jednak, że zostaliśmy bezbronni i codziennie, w każdej godzinie widzimy coraz więcej ofensywnych działań ze strony rosyjskiej propagandy, która rozpowszechniana jest dzięki narzędziom, które stworzyliśmy i o które dbaliśmy, uważając je za gwarantów wolnego przepływu informacji – komentował.
– Jestem przekonany, że to będzie bardzo trudna lekcja dla wszystkich rządzących – ocenił polityk. Jego zdaniem w przyszłości będziemy jednak świadkami rozwoju takich mechanizmów analizy oraz sztucznej inteligencji, które „posłużą za mur chroniący nas przed dezinformacją”. Jak zauważył Cieszyński, obecnie dochodzi ona do nas ze wschodu, ale w przyszłości może pochodzić z różnych kierunków.
(PAP)/ oprac. FA