Znajdujący się w warszawskim parku Szczęśliwskim mural poświęcony patriotycznemu podziemiu antykomunistycznemu walczącemu z „władzą ludową” i sowietami po 1944 roku został zdewastowany. Nieznany sprawca zamazał twarze żołnierzy oraz napis „Wyklęci” zmienił na „przeklęci”. Lewica, z zasady nieszanująca własności, ani prywatnej, ani publicznej, tryumfuje. W internecie na lewackich stronach pojawiła się lawina radosnych komentarzy.
Witryna iochota.pl zauważa, że mural budził od początku duże emocje. Jeden z dzielnicowych radnych twierdził, że upamiętnienie „Żołnierzy Wyklętych” w ten sposób „promuje faszyzm”.
Wesprzyj nas już teraz!
Wrogowie antykomunistycznej pamięci o powojennym podziemiu przekuli dotychczasowe utyskiwanie w czyn. Mural z parku Szczęśliwskiego został zdewastowany, postaci zamalowane. Pojawił się również symbol „antyfaszystów”, a Wyklętym zamalowano oczy niczym bandytom.
Organizacje lewackie i anarchistyczne na swoich profilach facebookowych tryumfują. Lewicowcy piszą, że teraz mural „cieszy oko”. Nikogo kto zna lewacką mentalność nie dziwi fakt, że anarchiści własnej pracy nie wykonują, a cudzą potrafić tylko niszczyć.
Źródło: niezalezna.pl, Facebook, iochota.pl