Elon Musk zwrócił się w ostatnich tygodniach do specjalistów od sztucznej inteligencji w sprawie utworzenia nowego laboratorium badawczego w celu opracowania alternatywy dla ChatGPT – podał we wtorek Reuters, cytując portal branży technologicznej „The Information”.
W ostatnich miesiącach Musk wielokrotnie krytykował OpenAI (twórcę ChatGPT – red.) za zainstalowanie zabezpieczeń, które wprowadzają do tekstów tworzonych przez ChatGPT elementy poprawności politycznej.
Musk, który współtworzył OpenAI w 2015 roku, ale od tego czasu zerwał więzi ze startupem, zasugerował w zeszłym roku, że technologia OpenAI jest przykładem „szkolenia sztucznej inteligencji, zgodnie z założeniami ideologii woke (przebudzonych – red.” Tzw. wokizm łączy w sobie elementy krytycznej teorii ras i płci, gender i dogmatów klimatyzmu.
Wesprzyj nas już teraz!
Konkurencyjny chatbot Muska miałby mniej ograniczeń dotyczących kontrowersyjnych tematów w porównaniu do ChatGPT i pokrewnego chatbota, który Microsoft niedawno uruchomił. Mimo, że szef Tesli i SpaceX był jednym ze współzałożycieli OpenAI, Musk podkreślał w piątek, że to „nie było to, co zamierzał”.
ChatGPT wystartował 30 listopada, ale jest częścią szerszego zestawu technologii opracowanych przez OpenAI, który ma bliskie powiązania z Microsoftem. Od tego czasu zyskał miliony użytkowników z wieloma używającymi go do spraw związanych z pracą, takich jak pisanie e-maili, zagadnienia badawcze itp.
Musk podkreśla, że ChatGPT lub AI jako całość mają „zarówno pozytywne, jak i negatywne strony” i wielokrotnie prognozował „wielkie zagrożenie” związane z nieskrępowanym rozwojem sztucznej inteligencji. Biznesmen oceniał, że jest ona „znacznie bardziej niebezpieczna” niż głowice nuklearne.
PAP / oprac. PR
Moralność, etyka? Dla „sztucznej inteligencji” to pojęcia obce. Liczy się osiągnięcie celu