Czy Kenia stanie się laboratorium IV Rewolucji Przemysłowej? Melinda Gates właśnie uruchomiła nowy projekt, który ma wprowadzić Afrykańczyków w przyspieszonym tempie w IV Rewolucję Przemysłową. Automatyzacja, digitalizacja, nowe zmodyfikowane uprawy, łatwy dostęp do usług zdrowotnych (także tych reprodukcyjnych) i edukacji dzięki technologii IT – to tylko niektóre elementy programu Pathways for Prosperity.
Fundacja Gatesów powołała międzynarodową komisję wysokiego szczebla, by wypracowała rozwiązania, które pozwolą jak najlepiej wykorzystać nowe technologie w krajach rozwijających się w celu ograniczenia ubóstwa.
Wesprzyj nas już teraz!
Żona założyciela Microsoftu Billa Gatesa w czwartek w Nairobi zainaugurowała działalność 11-osobowego zespołu. – Uwolnijmy potencjał wszystkich niesamowitych przedsiębiorców, którzy tu są. Rynki będą później powielać te wspaniałe pomysły – deklarowała filantropka. Wyraziła także nadzieję, że uda się pobudzić do działalności nie tylko ludzi w stolicach, ale także na prowincji.
Przewodniczącym komisji została była indonezyjska minister finansów Sri Mulyani Indrawati – powiązana z Międzynarodowym Funduszem Walutowym oraz milioner z Zimbabwe Strive Masiywa ściśle współpracujący z Fundacją Rockefellera w zakresie wprowadzania agendy zrównoważonego rozwoju.
Zespół z pomocą naukowców będzie rozważał sposoby wdrożenia pomysłów dotyczących robotyki, drukowania 3D, nanotechnologii i blockchainu (łańcucha bloków – najlepiej jego funkcjonowanie widać na przykładzie obrotu kryptowalutami jak np. bitcoin). Wszystkie te nowinki mają pomóc w zwalczaniu ubóstwa.
Komisja ma także naciskać na rząd, by wdrażał jej zalecenia.
Według Organizacji Narodów Zjednoczonych połowa najbiedniejszych ludzi żyje w Afryce, a do 2030 roku będzie ich tam około 400 milionów.
ONZ szacuje, że każdego roku 10 milionów osób w Afryce wchodzi na rynek pracy. Eksperci zauważają, że kontynent potrzebuje większego wzrostu gospodarczego i zatrudnienia, by ograniczyć ubóstwo.
Strive Masiyiwa, założyciel Econet Group, firmy telekomunikacyjnej twierdzi, że Afryka będzie musiała stworzyć lepsze środowisko, by skorzystać z możliwości oferowanych przez technologię. – Jeśli damy odpowiednie zachęty, możemy zacząć tworzyć afrykańskich inwestorów „venture capital”, którzy będą wspierać przedsiębiorców w terenie. Jednak będą wymagać zachęt. Przedsiębiorcy potrzebują wsparcia, otwarcia rynków i ciągłej deregulacji – zastrzegł Masiyiwa.
W Afryce już upowszechniono stosowanie telefonów komórkowych, zwiększono dostęp do internetu i coraz powszechniejsze są płatności bezgotówkowe, ale nie poprawiło to sytuacji gospodarczej i standardu życia ludzi – zauważa amerykański portal Voice of America.
Kilka dni wcześniej Fundacja Billa i Melindy Gatesów obiecała przeznaczyć 300 milionów dolarów w ciągu następnych trzech lat (2018-2020) na wspieranie badań w dziedzinie rolnictwa, które mają pomóc najbiedniejszym rolnikom na świecie w lepszym przystosowaniu się do coraz trudniejszych warunków w związku ze „zmianą klimatu”, w tym wzrostem temperatury, ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi (susze i powodzie), chorobami, słabą żyznością gleby i atakami szkodników.
Również Komisja Europejska porozumiała się z Fundacją Gatesów i obiecała przekazać 270 mln euro w celu upowszechnienia upraw GMO.
Ponadto Fundacja Gatesa i Fundacja BNP Paribas we współpracy z Fundacją Agropolis uruchomiły program One Planet Fellowship, pięcioletni projekt o wartości 15 milionów dolarów przeznaczony na wsparcie dla 600 młodych afrykańskich i europejskich naukowców, którzy mają „pomóc” afrykańskim rolnikom w dostosowaniu się do „zmian klimatycznych” i wdrożyć uprawy sztucznie modyfikowane.
Inicjatywa Path for Prosperity będzie koordynowana przez uczonych z uniwersytetu oksfordzkiego. Strive Masiyiwa przyznał, że jest zafascynowany nowymi technologiami i ma nadzieję, że da się je wykorzystać w celu zwiększenia szans dla wszystkich i pobudzenia rozwoju sprzyjającego „włączeniu społecznemu”.
Dyrektorami komisji będą: Stefan Dercon ze szkoły Blavatnik, były główny ekonomista brytyjskiego Departamentu Rozwoju Międzynarodowego (DfID) i Benno Ndulu, były szef Banku Centralnego Tanzanii.
Inni członkowie to Kamal Bhattacharya, szef Safaricom; Shanta Devarajan, starszy dyrektor ds. ekonomiki rozwoju w Banku Światowym; Sigrid Kaag, holenderski minister ds. handlu zagranicznego i współpracy na rzecz rozwoju; Nadiem Makarim, założyciel i dyrektor generalny Go-Jek; Maria Ramos, szef Barclays Africa Group; Daniela Rus, dyrektor Laboratorium Informatyki i Sztucznej Inteligencji w MIT oraz Shivani Siroya, założyciel i dyrektor generalny Tala.
– Innowacje mogą pomóc ludziom zmienić życie, ale tylko wtedy, gdy mają do nich dostęp – mówiła Melinda Gates. – Ta komisja skupia różnych uczonych i praktyków zaangażowanych w upowszechnienie dla wszystkich innowacji technologicznych, bez względu na to, czy są bogaci, czy biedni – dodała.
Komisja zamierza m.in. upowszechniać obrót bezgotówkowy (wzorem ma być program M-Pesa wprowadzony w Kenii, dzięki któremu 75 proc. osób w wieku powyżej 15 lat ma dostęp do rachunków bankowych (wzrost z 10 proc. w 2005 roku) i przez samo to 2 proc. ludzi miało rzekomo wyjść z ubóstwa.
Łącząc szeroką gamę liderów z sektora rządowego, biznesowego i akademickiego, komisja skoncentruje się na pionierskich technologiach, takich jak automatyzacja, sztuczna inteligencja, wytwarzanie i magazynowanie energii odnawialnej oraz biotechnologia. Komisja „omówi również narzędzia służące wzmocnieniu relacji między obywatelami a rządami”.
Ma też zorganizować kilka wydarzeń na całym świecie w ciągu najbliższych dwóch lat, koncentrując się na różnych kwestiach tematycznych i krajach z zamiarem „dopomożenia” rządom w wykorzystaniu możliwości, jakie daje technologia.
Będąc w Kenii, Melinda Gates miała się także spotkać z przedstawicielami władzy, w tym z liderami Rady Gubernatorów, aby dowiedzieć się, w jaki sposób gubernie rozdzielają środki przeznaczone na zdrowie kobiet i jakie należy podjąć działania, by „poprawić programy planowania rodziny”.
Weźmie też udział w spotkaniu okrągłego stołu z działaczami Challenge Initiative. To „ruch miejski na rzecz zdrowia reprodukcyjnego”, którego celem jest zwiększenie dostępu do „usług planowania rodziny w Kenii”.
Fundacja Billa i Melindy Gates zamierza zainwestować ponad 5 miliardów dolarów w Afryce w ciągu najbliższych pięciu lat. Gatesowie – podobnie jak niektórzy inni miliarderzy – uznają za jedno z największych wyzwań na świecie szybko rosnącą liczbę ludności, zwłaszcza w Afryce.
Antidotum na „zbyt duży przyrost naturalny” ma być upowszechnienie tzw. skutecznej antykoncepcji, która obejmuje aborcję, sterylizację mężczyzn i kobiet. Oprócz tych możliwości ONZ wskazuje jeszcze na stosowanie implantów i szczepień hormonalnych.
Źródło: techmoran.com / voanews.com / cio.ce.ke / th-star.co.ke
AS