22 stycznia 2019

Walka z „mową nienawiści” czy blokowanie prawdy? Poseł pyta MEN o lewicową inicjatywę w szkołach

(Anna Zalewska, Minister Edukacji Narodowej Fot. Andrzej Hulimka/ Forum )

W reakcji na zapowiedź m.in. prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego o przeprowadzeniu w warszawskich szkołach lekcji przeciwdziałaniu mowie nienawiści, poseł Anna Sobecka (PiS) stwierdziła w interpelacji do Ministerstwa Edukacji Narodowej, że brakuje informacji kto miałby przeprowadzać takie zajęcia oraz kto będzie definiował czym jest mowa nienawiści. Stawia także pytanie, dlaczego nie wystarczają do tego dotychczasowe zajęcia z religii, etyki i godziny wychowawcze.

 

Po morderstwie prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zarządził, by w warszawskich szkołach jeszcze przed feriami (w województwie mazowieckim będą trwać od 28 stycznia do 10 lutego) przeprowadzone zostały lekcje na temat tego, „jak reagować i przeciwdziałać mowie nienawiści”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wątpliwości co do tej decyzji wyraziła w interpelacji do Ministerstwa Edukacji Narodowej poseł Anna Sobecka (PiS). Jej zdaniem, brakuje zwłaszcza informacji kto miałby przeprowadzać te zajęcia, kto będzie definiował czym jest przedmiotowa mowa nienawiści i dlaczego nie wystarczają do tego dotychczasowe zajęcia z religii, etyki i godziny wychowawcze.

 

„Powstają również obawy, że zajęcia te mają w rzeczywistości służyć indoktrynacji i ograniczaniu wolności słowa” oraz czy „nie będą one blokowaniem prawdy” – stwierdziła Anna Sobecka. Jak dodaje, zauważalna jest już tendencja do ograniczania mowy nienawiści wobec mniejszości etnicznych i seksualnych.

 

Z kolei „obrażanie osób starszych, polskich patriotów, chrześcijan i osób o niższym wykształceniu, traktowane jest jako swoboda wypowiedzi, dozwolona krytyka, działalność artystyczna” – ubolewa parlamentarzystka.

 

W interpelacji pyta też MEN, jak dotychczas realizowane jest w szkołach przyswajanie dzieciom i młodzieży takich wartości, jak szacunek dla drugiego człowieka oraz kultura wypowiedzi.

 

Z inicjatywą Rafała Trzaskowskiego nie zgodził się także m.in. Instytut Ordo Iuris. Zdaniem tej organizacji prawniczej, decyzja prezydenta stolicy rodzi szereg wątpliwości, ze względu na niejasność pojęcia „mowa nienawiści”. Opiera się ono bowiem na skrajnie subiektywnych ocenach i uczuciach poszczególnych osób. W praktyce za „mowę nienawiści” uznaje się zwykle wyrażanie przekonań konserwatywnych.

 

W związku z tym Instytut Ordo Iuris przygotował rodzicielskie oświadczenie wychowawcze. Składając je w szkole (u wychowawcy klasy lub w dyrekcji), rodzice mogą zastrzec, że udział dziecka w zajęciach z mowy nienawiści będzie możliwy tylko po wyrażeniu przez nich pisemnej zgody. Jeśli szkoła odmówiłaby przyjęcia oświadczenia lub w inny sposób negowała prawa rodziców, Instytut oferuje pomoc prawną.

Dodatkowo Ordo Iuris wraz Centrum Życia i Rodziny uruchomiły specjalną petycję, w której wzywa prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego do natychmiastowego wstrzymania wadliwego programu i „rozpoczęcia szerokiej, autentycznej debaty publicznej na temat zwalczania nienawiści, do której zaproszeni zostaną rodzice”.

Zarówno eksperci CŻiR jak i Ordo Iuris wskazują na podwójne standardy w egzekwowaniu piętnowania mowy nienawiści. „Mowa nienawiści jest w nich [programach nauczania] ujmowana tak szeroko, że obejmuje nawet wypowiedzi racjonalne i uzasadnione, które nie są obraźliwe, ale krytykują postulaty ideologiczne skrajnej lewicy”.

 

„Bardzo wybiórczo przedstawia się ofiary, widząc je tylko po jednej stronie (…) całkowicie pomija się inne grupy, takie jak rodziny wielodzietne, chrześcijan czy osoby ubogie, których dyskryminacja została dowiedziona ponad wszelką wątpliwość” – czytamy w treści petycji.

 

KAI/PR

 Warszawiacy przeciwko homoindoktrynacji dzieci. Pikieta pod Urzędem Miasta st. Warszawy

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram