Parlament Europejski przyjął w środę raport, w którym wzywa UE do ratyfikowania konwencji stambulskiej. Europosłowie domagają się też ratyfikowania konwencji przez państwa członkowskie, które dotychczas tego nie zrobiły.
Za przyjęciem raportu głosowało 469 europosłów, 104 było przeciwko, a 55 wstrzymało się od głosu.
„W dokumencie zapisano, że konwencja stambulska pozostaje międzynarodowym standardem i kluczowym narzędziem w eliminowaniu przemocy ze względu na płeć, w tym przemocy domowej. Potępiono też próby cofnięcia działań podjętych w celu stosowania konwencji przez niektóre państwa członkowskie”, poinformował PE w komunikacie.
Wesprzyj nas już teraz!
W przyjętym przez europarlament tekście podkreślono, że sześć lat po podpisaniu konwencji UE nadal jej nie ratyfikowała z powodu odmowy kilku państw członkowskich. Opinia Trybunału Sprawiedliwości UE z 2021 roku – jak podano – stwierdza jednak, że UE może ją ratyfikować bez zgody wszystkich państw.
Przeciwko przyjęciu tego tekstu głosowali europosłowie PiS. Zwracali uwagę m.in. na to, że konwencja w żaden sposób nie mówi o aborcji, a tekst PE stwierdza, że odmawianie dostępu do niej jest formą przemocy ze względu na płeć. Polska delegacja EKR była też przeciwna wobec występowania przez UE jako państwo przy podpisywaniu coraz większej liczby umów międzynarodowych.
Konwencja Rady Europy z 2011 roku o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Konwencja zakłada, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze.
Polska podpisała konwencję w grudniu 2012 roku, a ratyfikowała w 2015 roku, deklarując, że będzie ją stosować „zgodnie z zasadami i przepisami Konstytucji RP”.
W lipcu 2020 roku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył wniosek o wszczęcie procedury wypowiedzenia konwencji stambulskiej. W tym samym miesiącu premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności konwencji z konstytucją. Według szefa polskiego rządu dokument ten nie pozwala państwu na zachowanie bezstronności w odniesieniu do przekonań światopoglądowych. (PAP)
Ks. prof. Paweł Bortkiewicz: Konwencja stambulska to akt ideologiczny
Kazimierz Przeszowski: Konwencja stambulska poniża polskich katolików