Tuż przed rozpoczęciem Marszu Niepodległości doszło do incydentu z udziałem aktywistów klimatycznych. Niewielka grupa lewicowych działaczy rozsiadła się na trasie przemarszu. Interweniowała policja.
Aktywiści klimatyczni próbowali zakłócić przebieg Marszu Niepodległości. Kilka osób postanowiło usiąść na ulicy, którą miał przechodzić tłum patriotów świętujących 105. rocznicę odzyskania niepodległości. Aktywiści mieli ze sobą transparenty z hasłami o „kryzysie klimatycznym napędzającym faszyzm”.
Lewicowi działacze tylko przez krótką chwilę blokowali trasę Marszu. Sprawę dosyć szybko rozwiązała policja. Funkcjonariusze stwierdzili, że aktywiści powinni zostać usunięci z ulicy, aby nie prowokować uczestników Marszu Niepodległości, a także nie stanowić w ten sposób zagrożenia dla samych siebie – ze względu na wielotysięczny tłum, który miał przejść Alejami Jerozolimskimi.
Wesprzyj nas już teraz!
Marsz Niepodległości rozpoczął się o 14:00 na Rondzie im. Romana Dmowskiego w Warszawie. Finisz Marszu jest przewidziany na błoniach Stadionu Narodowego.
Źródło: Polsat News
WMa
Aktywiści klimatyczni zablokowali trasę #MarszNiepodleglosci. Zostali wyniesieni przez funkcjonariuszy policji. Ich obecność zagrażała bezpieczeństwu uczestników samym protestującym, którzy ustawili się w poprzek przemarszu wielotysięcznego tłumu. Na transparentach pojawiały się… pic.twitter.com/RXENKz4lIa
— Ekonomat (@ekonomat_pl) November 11, 2023