Wojciech Jaruzelski w roku 1973, gdy pełnił funkcję ministra obrony narodowej, zajął willę należącą przed II Wojną Światową do rodziny Przedpełskich. Prawowitych właścicieli wywłaszczono w czasach stalinowskich na mocy dekretu Bieruta. Teraz sprawa własności obiektu przy ul. Ikara wraca za sprawą radnego PiS w dzielnicy Mokotów.
Jacek Ozdoba zażądał publicznie od Hanny Gronkiewicz-Waltz informacji, co zrobi w sprawie nieruchomości zajmowanej obecnie przez rodzinę komunistycznego dyktatora. Obiekt przed wojną należał do rodziny zasłużonej dla II Rzeczypospolitej.
Wesprzyj nas już teraz!
Radny PiS wystąpił do ratusza o opublikowanie dokumentów dotyczących postępowania reprywatyzacyjnego willi przy ul. Ikara w Warszawie. Ozdoba zwrócił uwagę na medialne doniesienia, jakoby Jaruzelski nabył posiadłość z bonifikatą wysokości aż 70 proc.! Zarzucił ponadto prezydent Warszawy brak zainteresowania zwrotem posiadłości akowcom i elitom II RP.
Samorządowiec wystąpił także z wnioskiem do IPN oraz Wojskowego Biura Historycznego o zbadanie sprawy represjonowania Przedpełskich przez służby PRL oraz uważa, że Monika Jaruzelska, córka „czerwonego” wojskowego, na którą ojciec przepisał willę, powinna zwrócić prawowitym właścicielom willę.
Ta jednak nie zamierza tego uczynić. Jak twierdzi, rodzina Przedpełskich przegrała w tej sprawie kilka procesów, a ona nie jest jeszcze w pełni dysponentem obiektu ze względu na sprawy spadkowe.
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
MWł