Pogłębia się impas pomiędzy rządem Joe Bidena a stanem Teksas, którego gubernator, Greg Abbott, oskarża Waszyngton nie tylko o spowodowanie bezprecedensowego kryzysu migracyjnego, ale także o sabotowanie prawa samego Teksasu do podjęcia obrony granic. Sąd Najwyższy wydał kontrowersyjną decyzję, która została obecnie podważona przez gubernatora Teksasu.
Wobec całkowitej inercji władz federalnych wobec milionów nielegalnych imigrantów przekraczających granicę w Teksasie, gubernator tego stanu wziął sprawy w swoje ręce, ogłaszając stan inwazji i stawiając w stan pełnej gotowości wszystkie służby, którym dał wolną rękę w walce z przestępczością. Decyzja ta jest podważana w kolejnych sądach przez urzędników z Waszyngtonu, ale włodarz Stanu Samotnej Gwiazdy nie daje się zastraszyć i podkreśla prawo Teksasu do samostanowienia.
Najnowsza odsłona walki miała miejsce w Sądzie Najwyższym, który przyznał przedstawicielom rządu federalnego prawo do interweniowania w Teksasie poprzez usuwanie zapór granicznych w postaci drutu kolczastego.
Wesprzyj nas już teraz!
„Rząd federalny złamał pakt pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a stanami. Władza wykonawcza Stanów Zjednoczonych ma konstytucyjny obowiązek egzekwowania przepisów federalnych chroniących stany, w tym obowiązujących obecnie przepisów imigracyjnych. Prezydent Biden odmówił egzekwowania tych praw, a nawet je naruszył. W rezultacie pobił rekordy nielegalnej imigracji” – pisze Abbott w swoim oświadczeniu.
Jak podaje tygodnik „Washington Examiner”, od momentu objęcia prezydentury przez Bidena służby graniczne zatrzymały już około 10 milionów nielegalnych imigrantów, którzy chcieli wedrzeć się do kraju, korzystając z tzw. polityki otwartych granic prowadzonej przez obecny, skrajnie lewicowy rząd.
Trudno oszacować dokładniejszą liczbę tych, którym udało się dostać do kraju, niemniej gubernator Abbot oskarża Joe Bidena o „zaniechanie ochrony Stanów Zjednoczonych” i wpuszczenie 6 milionów nielegalnych imigrantów. Abbott powołał się na artykuł 1 (ustęp 10) amerykańskiej Konstytucji, który mówi, że stany mają prawo podejmować na własną rękę działania militarne w przypadku inwazji.
„James Madison, Alexander Hamilton i inni wizjonerzy, którzy napisali Konstytucję Stanów Zjednoczonych, przewidzieli, że stanów nie należy pozostawiać na łasce łamiącego prawo prezydenta, który nie robi nic, aby powstrzymać zagrożenia zewnętrzne, takie jak kartele przemycające miliony nielegalnych imigrantów przez granicę” – podkreśla gubernator.
W związku z tym, powołując się na zapisy Konstytucji USA i Konstytucji Teksasu, Greg Abbott ogłosił w ubiegłym roku stan inwazji. „Uprawnienie to jest najwyższym prawem obowiązującym w stanie i zastępuje wszelkie stanowiące inaczej ustawy federalne. Gwardia Narodowa Teksasu, Departament Bezpieczeństwa Publicznego Teksasu i wszelki inny personel działają na podstawie tych uprawnień, a także prawa stanowego, aby zabezpieczyć granicę Teksasu” – zaznacza.
Źródło: thefederalist.com
FO
Zakaz przymusowych szczepień w Teksasie. Kolejny front „wojny” z Joe Bidenem?