W Białym Domu odbyło się spotkanie kanclerz Republiki Federalnej Niemiec oraz prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki. Rozmowa stanowiła element oficjalnej wizyty Angeli Merkel nad Potomakiem. Wśród tematów omawianych przez jednych z najważniejszych polityków świata były stosunki z Chinami, współpraca transatlantycka oraz – szczególnie istotny dla polski – gazociąg Nord Stream 2. Na zakończenie politycy wzięli udział w konferencji prasowej.
Spotkanie Merkel-Biden trwało w sumie ponad dwie godziny. Politycy najpierw rozmawiali w cztery oczy, następnie zaś udział w dyskusji wzięły delegacje.
W trakcie konferencji prezydent USA deklarował wspólne z Niemcami poparcie dla ukraińskiej integralności terytorialnej i obrony tzw. wschodniej flanki NATO wobec agresji Federacji Rosyjskiej. Zwrócił ponadto uwagę na wagę integracji Zachodnich Bałkanów ze strukturami Unii Europejskiej.
Wesprzyj nas już teraz!
Biden zadeklarował ponadto podzielanie wspólnie z Merkel opinii dotyczących erozji demokracji i populizmu w UE oraz państwach aspirujących do członkostwa we wspólnocie.
Politycy poruszyli także temat Nord Stream 2. W pięknych, acz raczej pustych, słowach zapewnili o swojej jedności w poglądzie iż nie wolno zaakceptować rosyjskiej polityki polegającej na posługiwaniu się paliwami jako środkami politycznego przymusu. Wnioski z rozmowy politycy wyciągnęli jednak inne – zadeklarowała Angela Merkel wobec zastrzeżeń Joe Bidena do współpracy Berlina z Moskwą. Dodała jednak iż RFN czuje się w obowiązku zabiegać o utrzymanie statusu Ukrainy jako państwa tranzytowego dla gazu z Federacji Rosyjskiej, a celem Nord Stream 2 nie jest – jak powiedziała – ominięcie Kijowa.
Media podkreślają, że Angela Merkel to pierwszy europejski przywódca goszczony przez Joe Bidena w Białym Domu. Z kolei Joe Biden to czwarty prezydent USA odwiedzany przez Angelę Merkel.
Źródło: rmf24.pl
MWł