Do przedłużonej niedawno tajnej umowy pomiędzy Watykanem i Komunistyczną Partią Chin krytycznie odniósł się były lider hongkońskiego rządu lord Christopher Patten. Polityk skomentował również konsekwentnie zachowywaną „ostrożność” Watykanu w sprawie represji przeciwko kard. Josephowi Zenowi.
Lord Christopher Patten był ostatnim gubernatorem z ramienia Wielkiej Brytanii przed tym jak Hongkong przestał być brytyjską kolonią. Teraz dołączył on do krytycznych głosów na temat stosunków Stolicy Apostolskiej z komunistycznym reżimem.
Watykan, jak ocenił, jest obecnie „winny tego, czego inni byli wcześniej winni w kontaktach z Chinami, jest to pewien stopień samooszukiwania”. – Wyobrażają sobie, że wyciągają jakąś korzyść z Chin, kiedy to Chiny dostają zbyt wiele od swojego rozmówcy – podkreślił.
Wesprzyj nas już teraz!
Lord Patten odniósł się do sytuacji 90-letniego kard. Josepha Zena, który trafił jakiś czas temu do aresztu, a później stanął przed sądem za rzekome tworzenie „zagrożenia bezpieczeństwa narodowego”. Kard. Zen, jak wskazał Brytyjczyk, „jest wielkim i szczerym orędownikiem chrześcijańskiej wiary w prawa człowieka i ludzką godność”.
Jednocześnie jednak zauważył, że Watykan wykazuje specyficzną postawę w sprawie hongkońskiego hierarchy i był „niezwykle ostrożny we wszystkim, co o nim mówiono”.
Patten, obecnie zasiadający w zarządzie magazynu „The Tablet”, wyjawił przy tym, że nie jest z zasady przeciwny papieżowi Franciszkowi, który w latach 2014-2016 mianował go głównym konsultantem do spraw reformy watykańskiej komunikacji.
Były członek rządu i lider brytyjskiej Partii Konserwatywnej skrytykował również tajność umowy Franciszka z komunistycznym reżimem i linię obrony tej polityki prowadzoną przez urzędującego papieża. – Kiedy papież powiedział, że trzeba przyjąć perspektywę długoterminową w Chinach, cóż, szczerze mówiąc, to wykręt. Kiedy rzeczy są niegodziwe, gdy rzeczy, które się popełnia, są niegodziwe, powinniśmy je nazywać niegodziwymi – podkreślił.
Lord Patten, jak wyznał, nie może pogodzić się z faktem, że Watykan godzi się na mianowanie posłusznych reżimowi biskupów przez władze komunistyczne, podczas gdy wierne duchowieństwo, z kard. Zenem na czele, podlega prześladowaniom.
Źródło: ncregister.com
FO