To nie Leon XIV, ale jeszcze papież Franciszek wybrał kardynała Roberta Sarah na specjalnego wysłannika na uroczystości liturgiczne we Francji.
Pod koniec maja Stolica Apostolska poinformowała, że kardynał Robert Sarah został specjalnym wysłannikiem papieża na uroczystości we Francji. Powszechnie odebrano to jako sygnał poparcia Ojca Świętego dla gwinejskiego purpurata, który znajdował się w głębokiej opozycji wewnątrzkościelnej za pontyfikatu Franciszka. Okazuje się, że historia nominacji jest zupełnie inna. Decyzje podjął jeszcze papież z Argentyny.
Pod koniec maja Watykan podał, że Ojciec Święty mianował kard. Roberta Sarah, byłego prefekta Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, swoim specjalnym wysłannikiem na uroczystości liturgiczne, które odbędą się w dniach 25 i 26 lipca 2025 r. w sanktuarium Sainte-Anne-d’Auray we Francji z okazji 400. rocznicy objawień św. Anny.
Wesprzyj nas już teraz!
Kardynał Sarah jako prefekt Dykasterii ds. Kultu Bożego opowiadał się za zmianami liturgicznymi w duchu tradycyjnym. Proponował wszystkim księżom na świecie odprawianie ad orientem, za co został skrytykowany przez samego papieża. Na początku 2019 roku razem z byłym papieżem Benedyktem XVI opublikował książkę pt. „Z głębi naszych serc” w obronie celibatu kapłańskiego; praca została odczytana jako próba zatrzymania prawdopodobnych decyzji papieża Franciszka na rzecz wprowadzenia w Amazonii kapłaństwa żonatych.
Dlatego kiedy pod koniec maja Stolica Apostolska podała, że kardynał z Gwinei został specjalnym delegatem papieża Leona na uroczystości we Francji, wielu konserwatystów uznało to za znak Leonowej przychylności wobec linii liturgicznej purpurata.
Watykan opublikował teraz list datowany na 19 lipca, który Leon XIV wysłał do kardynała. Papież pisze w nim, że osobę Roberta Saraha wskazał nie on, ale Franciszek.
„Czcigodny ojciec Raimundus Centène, biskup Vannes, zwrócił się pokornie do papieża Franciszka, którego następcą jestem ja, prosząc o wybór jakiegoś szacownego purpurata celem przewodnictwa uroczystościom ku czci św. Anny w imieniu Najwyższego Pasterza i wygłoszenia słów duchowej zachęty. Chcąc wyjść naprzeciw tej pobożnej propozycji i potwierdzając nominację wskazaną naszego błogosławionej pamięci poprzednika papieża Franciszka, zwracamy się do ciebie, czcigodny nasz bracie, który, wyróżniając się pobożnością i wiedzą, jesteś sprawdzonym i pilnym pracownikiem Winnicy Pańskiej” – napisał Leon XIV.
Kluczowe stwierdzenie brzmi w łacińskim oryginale: „Piae huic postulationi adnuere volentes et designationem a Decessore Nostro felicis recordationis papa Francisco expressam confirmantes”.
Cały list jest dostępny po łacinie na stronach Watykanu (tutaj).
W ten sposób Leon XIV oznajmił, że nie wybierał osobiście osoby kardynała Roberta Saraha, ale potwierdził jedynie decyzję podjętą w tej sprawie jeszcze za pontyfikatu Franciszka.
Źródło: Vatican.va
Pach
