Sekretarz Komisji ds. Informacji, ks. Giacomo Costa SJ oficjalnie zaprzeczył, aby figurka ciężarnej kobiety obecna podczas ceremonii otwarcia synodu amazońskiego była podobizną Maryi. „To tubylcza kobieta reprezentująca życie” – powiedział.
„To nie Maryja, kto to w ogóle powiedział? (…) Nie ma tu żadnej sensacji, to tubylcza kobieta reprezentująca życie. To figura o naturze kobiecej, nie sakralnej, a tym bardziej pogańskiej” – powiedział rzecznik synodu podczas konferencji prasowej 16 października.
Wesprzyj nas już teraz!
Figurki dwóch nagich ciężarnych kobiet ustawiono w centralnym miejscu podczas otwierającej synod uroczystości w ogrodach watykańskich. W trakcie spotkania, swoje rytuały odprawiali także rdzenni mieszkańcy Amazonii. Wśród komentatorów synodu znalazły się wątpliwości co do ich symboliki oraz znaczenia amazońskich obrzędów. Jedni odczytywali znaczenie figurki jako amazońskiego przedstawienia Matki Bożej, inni przekonywali, że to symbol Pachamamy – tamtejszego określenia Matki Ziemi.
Do sprawy odniósł się podczas konferencji prefekt Dykasterii ds. Komunikacji Stolicy Apostolskiej, Paolo Ruffini: „[Figurka – red.] reprezentuje życie. Basta. Dopatrywać się [w tym] pogańskich symboli i w ogóle… zła jest niewłaściwe”. Jednocześnie dodał, że jest to „personifikacja życia poprzez postać kobiety” oraz porównał to do obecnego podczas uroczystości drzewa jako „świętego symbolu”.
Jednak zarówno Ruffini jak i ks. Costa zaznaczyli, że są to ich prywatne opinie. Cristiane Murray, wicedyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej oznajmiła, że pytania o oficjalne znaczenie użytej podczas uroczystości symboliki należy kierować do REPAM (the Pan-Amazonian Ecclesial Network).
REPAM to zatwierdzone przez Konferencję Episkopatu Ameryki Łacińskiej ciało określające się jako rzecznik praw i godności rdzennych ludów Amazonii. Zapytany przez portal Catholic News Agency rzecznik organizacji odmówił komentarza.
Źródło: catholicnewsagency.com
PR