Kardynał Pietro Parolin negatywnie ocenia zbrojenia, do których przygotowują się państwa europejskie. Zasugerował, że może to oznaczać dążenie do wojny.
– Jeżeli ktoś się ponownie uzbraja, to broń musi zostać prędzej czy później użyta – powiedział watykański sekretarz stanu, Pietro Parolin. W ten sposób skrytykował program „ReArm” Europe, który ogłosiła niedawno szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
– Z tego powodu nie można cieszyć się z kierunku, w jakim idą sprawy – dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Kardynał Pietro Parolin skomentował program „ReArm” Europe przy okazji spotkania z muzułmanami, jakie zorganizowała marokańska ambasada przy Stolicy Apostolskiej.
Parolin stwierdził, że Watykan już od czasów I wojny światowej opowiada się za „powszechnym i kontrolowanym rozbrojeniem”.
Już w 2022 roku Stolica Apostolska wypowiadał się dość krytycznie o zbrojeniach planowanych przez niektóre państwa europejskie; robił to zarówno kardynał Pietro Parolin jak i sam papież Franciszek.
Zarówno w ówczesnych wypowiedziach Watykanu, jak i w najnowszym komentarzu Parolina, nie uwzględnia się zmienionej sytuacji bezpieczeństwa.
Źródło: vaticannews.va
Pach