Brytyjski premier Boris Johnson zadeklarował wysłanie na Ukrainę broni artyleryjskiej. Powiedział, że chce uzbroić Ukrainę do tego stopnia, by Rosja nie odważyła się jej więcej zaatakować.
Podczas posiedzenia Izby Gmin, brytyjski premier poinformował posłów o swojej niedawnej wizycie w Kijowie i spotkaniu z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. „Zapewniłem go o niezłomnej determinacji Wielkiej Brytanii, podzielanej przez tę Izbę, aby wraz z naszymi sojusznikami dać jego dzielnym ludziom broń, której potrzebują, aby się bronić” – mówił brytyjski premier.
„Pilna potrzeba jest teraz jeszcze większa, ponieważ Putin przegrupował swoje siły i rozpoczął nową ofensywę w Donbasie. Wiedzieliśmy, że to niebezpieczeństwo nadejdzie. To będzie konflikt artyleryjski, oni potrzebują wsparcia w postaci większej ilości artylerii, to jest to, co będziemy im dawać… oprócz wielu innych form wsparcia” – kontynuował, nie wyszczególniając jednak, jakie rodzaje broni jego rząd zamierza przekazać.
Wesprzyj nas już teraz!
We wtorek dziennik „The Sun” ujawnił, że Wielka Brytania zamierza w najbliższych dniach przekazać Ukrainie wielozadaniowe pojazdy opancerzone Stormer wraz z zainstalowanymi na nich wyrzutniami pocisków Starstreak. Pojazdy Stormer do tej pory nie pojawiały się wśród deklaracji brytyjskiego rządu.
Boris Johnson dodał, że jego celem jest „wzmocnienie i uzbrojenie Ukrainy do tego stopnia, że Rosja już nigdy nie odważy się na inwazję”. Taki cel Johnson zadeklarował już w zeszły wtorek w rozmowie telefonicznej z prezydentem USA Joe Bidenem.
Źródło: PAP
Oprac. WMa