Korzystając z przepisów o stanie wyjątkowym, prefektura zamknęła jeden z meczetów w Aix-en-Province. Komunikat MSW Francji Bruno Le Roux tłumaczy, że decyzja została spowodowana radykalizmem miejscowego imama, który był sprzeczny w „wartościami Republiki”, a szczególnie z duchem laicyzmu, demokracją i autorytetem państwa. Miejscowy meczet miał też zmuszać mieszkańców do prozelityzmu wywierając społeczną presję.
Służby specjalne obserwowały meczet Dar-es-Salam od kilku miesięcy. Miał on być związany z radykalnymi salafitami, głoszącymi powrót do „czystego” islamu. Zaobserwowano także, że do meczetu uczęszczają zradykalizowani muzułmanie, którzy angażują się w dżihad. Meczet został administracyjnie zamknięty od 1 lutego br.
Wesprzyj nas już teraz!
Aix-en-Province liczy 147 tys. mieszkańców. Działa tu 9 meczetów i sal modlitwy. Zamknięcie meczetu Dar’es-Salam jest pierwszą tego typu decyzją w departamencie Bouche-du-Rhone. Przy okazji przypomniano, że miejscowy imam należał do radykalnych przeciwników wspólnych modłów w kościołach muzułmanów z katolikami po zamordowaniu w lipcu 2016 roku ks. Hamela. Imam popierał także zakrywanie twarzy przez kobiety i noszenie burek.
Od wprowadzenia stanu wyjątkowego we Francji w listopadzie 2015 roku, władze zamknęły dotąd 21 meczetów i sal modlitw, które były podejrzane o radykalizowanie swoich wiernych. Decyzje te dotyczyły głównie miejsc kultu w regionie paryskim.
Bogdan Dobosz