We Francji liczba podpaleń kościołów wzrosła w 2024 r. aż o 30 proc. W ostatnim roku dużo częściej dochodziło także do kradzieży w budynkach sakralnych.
Najnowsze dane raportu wywiadu terytorialnego, który częściowo ujawnili dziennikarze Europe 1, mówią o 770 „aktach antychrześcijańskich” w 2024 r. Ze względu na wojnę w na Bliskim Wschodzie i dużą liczbę muzułmanow we Francji, największy wzrost dotyczył natomiast „aktów antysemickich”. W ubiegłym roku stanowiły one 62 proc. wszystkich incydentów antyreligijnych. „Akty antychrześcijańskie” stanowiły w tym zestawieniu 31 proc., a antymuzułmańskie 7 proc.
Dużo bardziej niepokoi jednak liczba podpaleń katolickich świątyń. Organy ścigania odnotowały 50 takich przypadków, podczas gdy rok wcześniej było ich tylko 38. Niektóre pożary kościołów stanowią niepowetowane straty kulturowe, jak na przykład pożar kościoła Saint-Omer. Cały dach kościoła i dzwonnica zostały zniszczone przez płomienie. Duża część podpaleń dotyczy również terytoriów zamorskich, a zwłaszcza czasu rewolty na Nowej Kaledonii. Tam obecność Kościoła bywa jeszcze ciągle postrzegana jako symbol kolonialnej obecności Francji.
Wesprzyj nas już teraz!
W 2024 r. odnotowano również niepokojący wzrost kradzieży w miejscach kultu. Zanotowano 288 przypadków (270 w 2023 r.). Najbardziej dotknięte kradzieżami były regiony Nowej Akwitanii, stołecznego Ile-de-France i Grand Est. Okradanie kościołów to praktyczny skutek dechrystianizacji społeczeństwa.
Bolesne dla katolików były też przypadki zakłócania i atakowania nabożeństw. W Bordeaux pod koniec roku, dwóch pijanych mężczyzn zakłócało Pasterkę, w Saint-Germain-en-Laye, w departamencie Yvelines, przybysz wykrzykiwał podczas Mszy św. słowa „Allah Akbar”, po czym wszedł na ołtarz i pokazał zgromadzonym pośladki.
Raport opisuje sporo tego typu incydentów, wynikających z coraz powszechniejszej chrytianofobii zarówno muzułmanów, jak i niektórych środowisk laickich. W ostatecznym rachunku przybierają one właśnie postać wulgarnych profanacji i chuligaństwa.
BD
Francja: brutalne i bluźniercze ataki na kościoły. Gdzie podziała się „Pierwsza Córa Kościoła”?
