W liczącym ponad 5 tysięcy mieszkańców miasteczku Le Lavandou (departament Var na południu Francji) mer zakazał odprawienia Mszy świętej. Do celebracji – tak jak to ma miejsce już od 20 lat – miało dojść w centrum sportowym. Mer zakazuje i tłumaczy, że chodzi o „napięcia międzywyznaniowe” i laickość.
Mer miasta – Gil Bernardi – wysłał oficjalne pismo do proboszcza tamtejszej parafii, księdza Jesepha Ngoc Dung Nguyena. Bernardi tłumaczy, że nie może wydać zgody na Msze święte w centrum sportowym z powodu… ataku na redakcję bluźnierczego „Charlie Hebdo”, „napięcia międzywyznaniowe” i ryzyko stwarzane przez osoby „niezrównoważone” i „fanatyków”. Burmistrz przy tej okazji nie zapomniał dodać, że obawia się wrogów laickości.
Wesprzyj nas już teraz!
W ciągu ostatnich 20 lat Msza święta była odprawiana w centrum regularnie, przez cały lipiec i sierpień.
Zakazując Mszy burmistrz… oczywiście dba o bezpieczeństwo!
FLC