Ateiści chcą wyrzucić Biblię z pokoi hotelowych w Stanach Zjednoczonych. Ich zdaniem powinna zostać zastąpiona pracą Karola Darwina „O powstawaniu gatunków”.
Inicjatywa wyszła ze strony fundacji „Freedom from Religion”. To największa organizacja ateistów i agnostyków w Stanach Zjednoczonych, zrzeszająca około 23 tysięcy członków. Grupa sprzeciwia się akcji Międzynarodowego Stowarzyszenia Gedeonitów, protestanckiej organizacji rozpowszechniającej za darmo Nowy Testament. Organizacja ta rozdaje egzemplarze Pisma, umieszczając je między innymi w hotelach, szkołach czy szpitalach.
Wesprzyj nas już teraz!
Ateiści wezwali 15 sieci hotelowych Stanów Zjednoczonych – które dysponują łącznie 33 tysiącami hoteli i 4,1 milionami pokoi – do wyrzucenia Biblii i zastąpienia jej pracą twórcy teorii ewolucji, Karola Darwina, „O powstawaniu gatunków”.
Ateiści twierdzą, że bardzo wielu gości hotelowych w Boga nie wierzy. Gdy znajdują w pokojach Nowy Testament, odnoszą wrażenie, że powinni się podczas swojego urlopu nawrócić.
Jak piszą w oświadczeniu przewodniczący organizacji „Freedom from Religion”, Dan Barker oraz Annie Laurie Gaylor, ci, którzy codziennie czytają Biblię, powinni ją po prostu brać ze sobą w podróż. „A inni, gdy są na urlopie, zasługują na przerwę od starań ewangelizatorów” – twierdzą.
Źródło: kath.net
pach