Węgierski prezydent János Áder właśnie ogłosił, że 2 października w kraju odbędzie się referendum dot. polityki imigracyjnej UE. Wyborcy wyrażą swój stosunek wobec systemu obowiązkowych kwot imigrantów, forsowanego przez Komisję Europejską.
Premier Victor Orbán – przeciwnik jakiegokolwiek systemu kwot imigrantów, których należałoby przyjąć, zgodnie z wytycznymi Brukseli – ogłosił plan zorganizowania referendum w lutym. W maju Sąd Najwyższy dał zielone światło dla tej inicjatywy. Pozostało jedynie wyznaczyć dokładną datę głosowania.
Wesprzyj nas już teraz!
Rząd Orbána zaprotestował przeciwko planowi Komisji Europejskiej rozlokowania 160 tys. imigrantów w bloku 28 państw. Program zaakceptowało we wrześniu ubiegłego roku większość państw członkowskich UE.
Węgierscy wyborcy odpowiedzą na pytanie: „Czy chce Pani/Pan, aby UE nakazała obowiązkowe rozlokowanie obywateli spoza Węgier na Węgrzech, bez zgody węgierskiego parlamentu?”.
Zdaniem Budapesztu program obowiązkowych kwot narusza suwerenność narodową i zagraża wpuszczeniem do kraju „terrorystów” w przebraniu imigrantów. Orbán uważa, że Bruksela powinna zrezygnować z realizacji programu, ponieważ nie ma prawa do „zmieniania europejskiej tożsamości kulturowej i religijnej”.
W ciągu kilku tygodni w 2015 r. – zanim rząd w Budapeszcie wzniósł ogrodzenie z drutu kolczastego na południowej granicy – do Węgier dotarło około 400 tys. imigrantów.
Źródło: euractiv.com
AS