Urzędujący prezydent Wenezueli, socjalista Nicolas Maduro zapowiedział , że „wymiar sprawiedliwości rozprawi się z przywódczynią opozycji Marią Coriną Machado” za jej rzekome „zbrodnie”. Na czele tych „zbrodni” jest obecnie podważanie wyników wyborów, które miały zostać sfałszowane przez rządzącą lewicę.
Urzędujący prezydent Wenezueli Nicolas Maduro w wystąpieniu podczas piątkowej wizyty w Sądzie Najwyższym nie ustosunkował się do żądań opublikowania dokumentacji potwierdzającej wynik wyborów prezydenckich z 28 lipca, w których miał – według oficjalnego komunikatu – uzyskać nieznaczną przewagę nad kandydatem opozycji, ale zapowiedział, że „wymiar sprawiedliwości rozprawi się z przywódczynią opozycji Marią Coriną Machado”.
Opozycyjnego kandydata na prezydenta Wenezueli Gonzaleza Urrutię, który według opozycji jest zwycięzcą wyborów, Maduro nazwał „pajacem pociąganym za sznurki przez panią Machado, uciekającą przed wymiarem sprawiedliwości, o czym wie jego rodzina – zięć, syn i synowa”.
Wesprzyj nas już teraz!
Maduro, wypowiadając się w Sądzie Najwyższym przed dziennikarzami mediów rządowych, wykluczył w możliwość negocjacji kwestii przekazania władzy w Wenezueli z opozycją, która twierdzi, że dysponuje dowodami świadczącymi o tym, iż jej kandydat wygrał wybory.
– Jedynym, który może „negocjować” z panią Machado jest prokurator, niech więc odda się ona w ręce wymiaru sprawiedliwości, aby odpowiedzieć za zbrodnie, których się dopuściła – powiedział Maduro, nie wyjaśniając, co konkretnie ma do zarzucenia liderce opozycji. Jednocześnie zapewnił, że jest gotów rozmawiać „z wszystkimi 38 regularnie zarejestrowanymi partiami”.
Tymczasem prezydent Panamy Jose Raul Mulino oświadczył w piątek, że byłby gotów udzielić azylu politycznego prezydentowi Wenezueli Nicolasowi Maduro, aby w ten sposób ułatwić rozwiązanie kryzysu politycznego w jego kraju po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich z 28 lipca.
– Jeśli dzięki naszej pomocy można będzie znaleźć wyjście z kryzysowej sytuacji w Wenezueli, Panama oferuje swe terytorium aby, Nicolas Maduro i jego rodzina mogli wyjechać z kraju. Bylibyśmy gotowi to uczynić bez najmniejszego wahania – dodał prezydent Panamy.
Mulino nie wykluczył także możliwości zaoferowania przez jego kraj – „jeśli okaże się to potrzebne” – azylu współpracownikom Maduro.
Panama uznała oficjalnie kandydata wenezuelskiej opozycji demokratycznej Edmundo Gonzaleza Urrutio za prezydenta-elekta, ogłaszając, iż „wynik wyborów prezydenckich w Wenezueli został sfałszowany”.