Prezydent Kolumbii Juan Manuel Santos zaapelował o pomoc humanitarną dla swojego kraju, który nie radzi już sobie z przyjmowaniem imigrantów z ogarniętej kryzysem Wenezueli.
Prezydent Santos zaznaczył, że doceni wszelkie wyrazy pomocy humanitarnej ze strony wspólnoty międzynarodowej. Wskazał, że sytuacja Wenezuelczyków w Kolumbii „pogarsza się z dnia na dzień”. Ich liczba zwiększyła się od 2017 r. dwukrotnie i obecnie wynosi ponad 550 tys. osób. Rząd Kolumbii w celu ograniczeniu ruchu granicznego zaostrzył kontrole. W odpowiedzi Wenezuelczycy zaczęli masowo szturmować przejścia graniczne.
Wesprzyj nas już teraz!
Kolumbia nie jest jedynym krajem, do którego uciekają ludzie z ogarniętej wywołanym kryzysem Wenezueli. Celem ucieczek są Ekwador, Peru, Chile, Argentyna i wyspy Morza Karaibskiego takie jak Aruba czy Curacao.
Koszty wyżywienia i zakwaterowania jednego Wenezuelczyka szacuje się na 5 dolarów dziennie. Po przejściu granic uchodźcy najczęściej poszukują pracy lub próbują handlować podstawowymi towarami.
Jest to kolejny skutek kryzysu, który ogarnął Wenezuelę pod rządami socjalistów. Nieskuteczne dotąd sposoby jego zwalczenia zmuszają ludzi do ucieczki z kraju. Przypomnijmy, że Wenezuela cierpi na klęski głodu, notoryczne braki prądu i zaopatrzenia.
Źródło: tvp.info
PR