25 lutego w kościele pod wezwaniem Preciosisima Sangre w stołecznym Caracas katolicki kapłan odmówił komunii, jeśli miałaby być przyjęta klęcząco. Jak – nieprawdziwie – tłumaczył, nie istnieją żadne zalecenia umożliwiające tradycyjne przystępowanie do sakramentu.
Zszokowanej kobiecie duchowny polecił przyjęcie Eucharystii w pozycji stojącej, co było dla niej dużym szokiem i agresją wobec jej wiary. Zachowanie duchownego wywołało powszechne oburzenie latynoskich katolików. Wśród pojawiających się głosów krytycznych pojawiały się także uwagi o instrumentalnym podejściu do posługi, nie liczącym się z faktycznymi potrzebami wiernych, tradycją Kościoła jak i obowiązującymi normami.
Wesprzyj nas już teraz!
Z problemem zachowania duchownego zapozna się kierownictwo jego zgromadzenia – Pasjonistów. Uwagę poświęci mu także Konferencja Episkopatu Wenezueli. Ks. prałat Mirosław Adamczyk, wice-nuncjusz w Wenezueli, ocenił zachowanie duchownego jako „niegodne”.
Zgodnie z instrukcją „Redemptoris Sacramentum” „Wierni przyjmują Komunię świętą w postawie klęczącej lub stojącej, zgodnie z postanowieniem Konferencji Episkopatu”, zaaprobowanym przez Stolicę Apostolską. „Jeśli przystępują do niej stojąc, zaleca się, aby przed przyjęciem Najświętszego Sakramentu wykonali należny gest czci, który winien być określony tym samym postanowieniem”. Równocześnie, szafarz sakramentu nie może „odmówić sakramentów tym, którzy właściwie o nie proszą, są odpowiednio przygotowani i prawo nie zabrania im ich przyjmowania”. Stąd każdy ochrzczony katolik, któremu prawo tego nie zabrania, powinien być dopuszczony do Komunii świętej. W związku z tym nie wolno odmawiać Komunii świętej nikomu z wiernych, tylko dlatego, że na przykład chce ją przyjąć na klęcząco lub na stojąco”.
Jak zauważają sami wenezuelscy katolicy, przyjęcie sakramentu w pozycji klęczącej jest coraz częściej odczytywane jak znak właściwej czci. Równocześnie, rozdawanie komunii świętej do ręki jest dyspensą udzieloną niektórym episkopatom, w praktyce legalizującą dawniejsze nadużycia.
źródło: fronda.pl
mat