Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) nie będzie badać, jak doszło do wybuchu pandemii COVID-19 – informuje magazyn „Nature”. Jako oficjalny powód podano brak współpracy Chin w tej sprawie.
Eksperci WHO planowali przeprowadzić kolejny etap badań, by stwierdzić, jak wirus SARS-CoV-2 pojawił się w Wuhan i jak doszło do wybuchu pandemii COVID-19. Wcześniejsze poszukiwania nie przyniosły żadnych rozstrzygnięć.
Specjaliści twierdzą, że ustalenie tego, jak doszło do pierwszych zakażeń wywołanych przez nową odmianę koronawowirusa pomogłoby zapobiegać kolejnym pandemiom. – Niestety bez dobrej woli Chin, WHO niewiele może zdziałać – przyznaje Angela Rasmussen, wirusolog z University of Saskatchewan w Kanadzie. I dodaje, że WHO ma po prostu związane ręce.
Wesprzyj nas już teraz!
Pierwsza próbę zbadania pochodzenia wirusa SARS-CoV-2 Światowa Organizacja Zdrowia podjęła w styczniu 2021 r., gdy do Wuhan przybyli eksperci międzynarodowej grupy badawczej. W marcu przedstawiono wyniki raportu, w którym zaprezentowano cztery scenariusze wybuchu pandemii. W jednym z nich, najczęściej wymienianym i najbardzie3j prawdopodobnym, zakłada się, że koronawirus ten pochodzi od nietoperzy, a na ludzi mógł się przenieść za pośrednictwem innych gatunków. Tę wersję miały sprawdzić kolejne badania, ale przynajmniej na razie nie ma możliwości, by je przeprowadzić.
– Nie ma drugiego etapu, plany zostały zmienione – oświadczyła w wypowiedzi dla „Nature” Marioa Van Kerkhove, epidemiolog WHO w Genewie. (PAP)
Jak daleko posuną się Tedros i spółka?! Macki WHO sięgają coraz dalej…
„Zaraza z Wuhan”, czyli dlaczego Witold Gadowski został nazwany mitomanem i ruską onucą?