Globalistyczna Światowa Organizacja Zdrowia wydała „pilne” wezwanie do władz krajów całego świata, aby do maja podpisały podważający państwową suwerenność traktat pandemiczny. Dokument ma przekazać temu międzynarodowemu gremium prawo do decydowania o części krajowej polityki zdrowotnej.
W komunikacie prasowym z 20 marca WHO wezwała do „przyspieszonego postępu” krajów przyłączających się do proponowanego przez nią traktatu, Porozumienia Pandemicznego, które – jak ostrzegali krytycy – zapewni tej organizacji większą władzę nad państwami w przypadku kolejnej „pandemii” lub innych tzw. sytuacji nadzwyczajnych – podaje serwis Life Site News.
„Wzywamy przywódców wszystkich krajów do wzmożenia wysiłków i zapewnienia skutecznego porozumienia w sprawie pandemii do maja” – czytamy we wspólnym liście wpływowych osobistości politycznych.
Wesprzyj nas już teraz!
Pod tekstem, jak podaje oficjalny portal Organizacji, podpisało się „ponad 100 światowych liderów ze wszystkich kontynentów i dziedzin polityki, ekonomii oraz zarządzania zdrowiem”, w tym: 23 byłych prezydentów krajowych (Malawi – Joyce Banda, Peru – Franciso Sagasti i inni), 22 byłych premierów (m.in. Nowej Zelandii – Helen Cark, Wielkiej Brytanii – Gordon Brown i Tony Blair), były sekretarz generalny ONZ Ban-ki Moon i 3 laureatów Nagrody Nobla.
„Porozumienie w sprawie pandemii ma kluczowe znaczenie dla zabezpieczenia naszej wspólnej przyszłości. Tylko silny światowy pakt na rzecz walki z pandemiami może uchronić przyszłe pokolenia przed powtórką kryzysu związanego z Covid-19, który doprowadził do milionów ofiar śmiertelnych i spowodował powszechne zniszczenia społeczne i gospodarcze, między innymi z powodu niewystarczającej współpracy międzynarodowej” – czytamy w piśmie WHO.
Ton listu utrzymany jest w alarmistycznym tonie. „W obliczu katastrofy związanej z Covid-19, która oficjalnie pochłonęła 7 milionów istnień ludzkich i kosztowała światową gospodarkę 2 biliony dolarów, w grudniu 2021 r. rozpoczęły się międzyrządowe negocjacje w sprawie osiągnięcia międzynarodowego porozumienia w sprawie przyszłego nierozprzestrzeniania pandemii (…). Narody wyznaczyły sobie ostateczny termin na maj 2024 r., do którego powinny osiągnąć porozumienie w sprawie pierwszego na świecie porozumienia pandemicznego” – informują autorzy.
List przekonuje, że w ubiegłym oraz obecnym tygodniu trwa dziewiąta runda negocjacji w sprawie Porozumienia Pandemicznego. Inicjatorzy tego przedsięwzięcia chcą uzgodnić treść protokołu do maja obecnego roku, by umożliwić jego ratyfikację w tym terminie przez Światowe Zgromadzenie Zdrowia.
„Wzywają też negocjatorów do podwojenia wysiłków, aby dotrzymać bliskiego terminu i nie pozwolić, aby ich trudy zostały zniweczone przez złośliwą kampanię dezinformacyjną prowadzoną przeciwko WHO, organizacji międzynarodowej, której zadaniem będzie wdrożenie nowego porozumienia zdrowotnego” – czytamy w informacji podanej przez Światową Organizację Zdrowia.
WHO Przyznaje, że ponaglenie jest efektem działań „tych, którzy błędnie wierzą, że ten ważny międzynarodowy krok naprzód w dziedzinie zdrowia publicznego może podważyć suwerenność narodową”.
„Kraje robią to nie ze względu na jakieś polecenie WHO – podobnie jak w przypadku negocjacji, udział w jakimkolwiek instrumencie byłby całkowicie dobrowolny – ale dlatego, że potrzebują tego, co porozumienie może i musi zaoferować” – zapewnia Organizacja.
„W rzeczywistości porozumienie w sprawie pandemii zapewniłoby ogromne i powszechnie wspólne korzyści, w tym większą zdolność wykrywania nowych i niebezpiecznych patogenów, dostęp do informacji o patogenach wykrytych w innych częściach świata oraz terminowe i sprawiedliwe dostarczanie testów, terapii, szczepionek i innych środków ratujących życie” – czytamy.
Organizacja potwierdza dalej, że stronnicy traktatu będą dążyć do tłumienia krytyki pod adresem umowy, która przekazać ma spory obszar kompetencji ponadnarodowej instytucji.
„W miarę jak kraje wkraczają w końcowy etap negocjacji, rządy muszą pracować nad odparciem i zdemaskowaniem fałszywych twierdzeń na temat porozumienia. Jednocześnie negocjatorzy muszą dopilnować, aby umowa spełniła obietnicę zapobiegania ryzyku związanemu z pandemią i ograniczania go. Wymaga to na przykład przepisów mających na celu zapewnienie, że w przypadku pojawienia się kolejnego zagrożenia pandemią wszystkie odpowiednie reakcje – od zgłaszania identyfikacji ryzykownych patogenów po dostarczanie narzędzi, takich jak testy i szczepionki na sprawiedliwych zasadach – zostaną wdrożone szybko i skutecznie. Jak pokazała pandemia Covid-19, niezbędna jest także współpraca sektora publicznego i prywatnego skupiona na wspieraniu dobra publicznego” – napisali autorzy listu.
Dzielą się oni także z odbiorcami „wiedzą” o przyszłości… „Pojawi się nowe zagrożenie pandemią; nie ma wymówki, żeby nie być na to gotowym. Konieczne jest zatem zbudowanie skutecznego, wielosektorowego i wielostronnego podejścia do zapobiegania pandemii, gotowości i reagowania. Biorąc pod uwagę nieprzewidywalny charakter zagrożeń dla zdrowia publicznego, globalna strategia musi ucieleśniać ducha otwartości i włączania. Nie ma czasu do stracenia, dlatego wzywamy wszystkich przywódców krajowych do podwojenia wysiłków na rzecz sfinalizowania porozumienia w majowym terminie”, piszą.
Wezwanie bazuje najwyraźniej na przekonaniu, że opinia społeczna nie pamięta już paranoicznych restrykcji wprowadzanych pod hasłem walki z Covid-19, w tym znacznych ograniczeń swobody poruszania się w przestrzeni publicznej, wstępu do instytucji czy placówek kulturalnych, środków transportu, szantażowania pracowników firm i instytucji koniecznością tzw. szczepień, itd.
„Wśród krążących kłamstw znajdują się zarzuty, że WHO zamierza monitorować przemieszczanie się ludzi za pomocą paszportów cyfrowych; że odbierze krajom suwerenność narodową; oraz że będzie w stanie rozmieścić uzbrojone oddziały w celu egzekwowania obowiązkowych szczepień i blokad” – napisali lobbyści WHO.
„Wszystkie te twierdzenia są całkowicie fałszywe i rządy muszą pracować, aby je zdementować, podając jasne fakty” – dodali.
Źródła: Life Site News, who.int
RoM
Coraz bliżej centralnego zarządzania zdrowiem. Nowy projekt „traktatu antypandemicznego”
