26 stycznia 2017

Wiceminister Dziedziczak: zakaz wjazdu na Ukrainę dla prezydenta Chomy to decyzja nieprzyjazna

Zakaz wjazdu na teren Ukrainy, jaki otrzymał Robert Choma, prezydent Przemyśla może negatywnie wpłynąć na relacje między Polską a Ukrainą. Jan Dziedziczak, wiceminister spraw zagranicznych ocenił, że była to decyzja „nieprzyjazna”. Jak dodał, bez cofnięcia decyzji, współpraca na dotychczasowych warunkach będzie trudna do wyobrażenia.

 

Zakaz wjazdu na teren Ukrainy dla Roberta Chomy opiewa, bagatela, na okres pięciu lat i jest spowodowany rzekomo jego antyukraińską działalnością. O stanowisko polskiej dyplomacji w tej sprawie pytany był przez posłów minister Jan Dziedziczak, który odpowiada w resorcie za sprawy polonijne. Jak wyjaśnił, ambasador RP w Kijowie Jan Piekło już zajął się sprawą i skontaktował się z kierownictwem Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, która to uznała prezydenta Chomę za personę non grata.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Ten incydent absolutnie nie powinien mieć miejsca – ocenił Dziedziczak. Jego zdaniem zakaz „szkodzi relacjom polsko-ukraińskim”. Minister wyraził przy tym nadzieję, że „ukraińscy partnerzy bez zbędnej zwłoki uchylą tę decyzję”. – Tak naprawdę, bez wyjaśnienia tej sytuacji, bez cofnięcia decyzji nie wyobrażamy sobie dotychczasowej współpracy – oświadczył wiceszef MSZ.

 

Czym może poskutkować zakaz dla Chomy? Otóż pierwszym wyrazem dezaprobaty będzie absencja przedstawicieli polskiego MSZ na rozpoczynającym się w piątek X Forum Polska-Ukraina w Rzeszowie. Spotkanie ma być poświęcone m.in. modernizacji i rozwojowi potencjału Ukrainy.

 

Z kolei poseł Michał Dworczyk (PiS) ocenił, że w ostatnim czasie „mamy do czynienia z jakąś całą serią różnych prowokacji, a przynajmniej niezrozumiałych wydarzeń”. – Z jednej strony mamy zniszczenie pomnika w Hucie Pieniackiej, z drugiej strony niezrozumiały całkowicie i podnoszący temperaturę relacji zakaz dla prezydenta Przemyśla, dziś dowiadujemy się o zniszczeniu pomnika w Bykowni – dodał.

 

Źródło: radiomaryja.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 465 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram