6 września 2016

Zdaniem nadzorującego prace policji wiceministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, Jarosława Zielińskiego, policja na pogrzebie „Inki” i „Zagończyka” działała prawidłowo i nie naruszyła nietykalności osobistej żadnej osoby. Zastrzeżenia do interwencji policji w trakcie przepychanek z udziałem KOD miały posłanki .Nowoczesnej oraz PO.

 

Wiceminister na pytania Joanny Scheuring-Wielgus oraz Małgorzaty Chmiel odpowiedział w poniedziałek w Sejmie. Posłanka Nowoczesnej chciała dowiedzieć się od Jarosława Zielińskiego, dlaczego policjanci „wyprowadzili osoby, które zostały atakowane, a zostawili osoby w tłumie, które atakowały. Dlaczego tak się zachowała gdańska policja?”. Z kolei aktywistka PO dopytywała o konsekwencje wobec osób „agresywnie atakujących KOD”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Aktywiści antyrządowej formacji oskarżają narodowców z Młodzieży Wszechpolskiej i ONR o to, że podczas pogrzebu „Inki” i „Zagończyka” w Gdańsku zaatakowali obecnych tam KODowców. Pod adresem demo-liberałów paść miały wulgaryzmy. Działacze Komitetu Obrony Demokracji zostali odeskortowani przez policję na ubocze, co nie spodobało się parlamentarnym „przyjaciółkom” KOD.

 

Jarosław Zieliński jest jednak zdania, że policja zachowała się prawidłowo i profesjonalnie, a funkcjonariusze chcieli zapewnić bezpieczeństwo osobom mogącym paść ofiarą agresji. Wyprowadzenie działaczy KOD z pogrzebu wiceminister określił jako optymalny sposób zapobieżenia eskalacji.

 

Źródło: interia.pl

MWł

   

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram