2 stycznia 2024

Wiceminister o zmianach w szkole: mniej lektur i „odchudzenie” podstawy programowej

(fot. prtscr/youtube/Onet News)

Wraz z przejęciem władzy przez gabinet Donalda Tuska zmian doczekać ma się również polska szkoła. Wedle zapowiedzi wiceminister Katarzyny Lubnauer będzie to wyłącznie równanie do dołu. Zmniejszeniu ma ulec zakres obowiązkowych do przyswojenia umiejętności i lektur szkolnych.  

Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer dopytywana we wtorek w Radiu Zet, kiedy wejdzie w życie likwidacja prac domowych, zapewniła, że „prace nad rozporządzeniem, które zmieniają zasady zadawania prac domowych już trwają”.

Wyjaśniła, że „przyjęcie rozporządzenia w trybie rządowym wymaga przejścia drogi prawnej m.in. konsultacji czy uzgodnień międzyresortowych”. – Chcielibyśmy, żeby rozporządzenie weszło jeszcze w tym roku szkolnym. Natomiast, kiedy ono wejdzie w życie – ogłosimy w momencie, kiedy będzie gotowe – zapowiedziała polityk Koalicji Obywatelskiej.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem Lubnauer „nie może być tak, że dziecko nie ma praktycznie weekendu, ponieważ w każdy piątek ktoś mu zadaje coś na poniedziałek”. Polityk zapytana, czy wobec tego wzrosną także zarobki nauczycieli, zaznaczyła, że „nauczyciele pracują zgodnie z kartą nauczyciela”.

– Bardzo jasno mówiliśmy, że nie zwiększamy pensum. Mówimy o 30 proc. podwyżkach w przypadku nauczycieli mianowanych i dyplomowanych i 33 proc. dla początkujących, od 1 stycznia 2024 r. Oczywiście, to będzie z wyrównaniem, kiedy zostanie przyjęty budżet. (…) Zapewne będzie to ok. 2 marca ale z wyrównaniem od 1 stycznia – powiedział wiceszefowa resortu edukacji.

Ministerstwo zamierza także pozbyć się części wymogów z podstawy programowej. – Chcemy odchudzić podstawę programową od 1 września nawet do 20 proc., czyli żeby zniknęło od 5 do 20 proc. treści w zależności od poszczególnych przedmiotów – zapowiedziała Katarzyna Lubnauer. –To nie będzie jakaś rewolucja. W ramach obecnych postaw programowych zostaną ograniczone pewne treści. (…) Pozwali to na większą autonomię nauczycielowi w wyborze pewnych treści, możliwość rozszerzania ich, ciekawszego opowiedzenia o pewnych zagadnieniach czy np. pracy w grupie. Spadnie wówczas zasadność zadawania prac domowych – tłumaczyła.

Polityk zaznaczyła, że podstawy programowe będę opracowywane przez zespoły eksperckie, które „zaczną funkcjonować na początku tego roku”. Dodała, że będą one współpracować z Centralną Komisją Egzaminacyjną, żeby – jak tłumaczyła – „nie rozjechały się podstawy programowe z wymaganiami egzaminacyjnymi”.

Wiceminister edukacji zapowiedziała również „ograniczenie liczby lektur”. – Narzekają na to bardzo nie tylko uczniowie, ale i nauczyciele, bo nie daje im to praktycznie możliwości wyboru czegokolwiek spoza kanonu narzuconego odgórnie – powiedziała wiceminister edukacji.

(PAP)/oprac. FA

pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(51)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 303 015 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram