Bülent Arinç, wicepremier należący do rządzącej Turcją Partii Sprawiedliwości i Rozwoju stwierdził, że „kobieta także musi wiedzieć, co jest przyzwoite” i nie może się głośno śmiać w miejscach publicznych. Turcy zareagowali oskarżając rząd o coraz poważniejsze próby islamizacji społeczeństwa.
– Mężczyzna musi być moralny, kobieta także musi wiedzieć, co jest przyzwoite, a co nie – stwierdził w poniedziałek Arinç. Jak tłumaczył, kobieta „nie powinna śmiać się głośno przed wszystkimi, powinna koniecznie cały czas zachowywać przyzwoitość”.
Wesprzyj nas już teraz!
Obecny wicepremier wielokrotnie próbował nauczać Turków zasad koranicznych. Szerokim echem odbiło się też jego wezwanie do przekształcenia Hagia Sophia (obecnie muzeum) w meczet. Arinç jest postrzegany jako wpływowy członek Partii Sprawiedliwości i Rozwoju, sprawował m. in. urząd przewodniczącego Wielkiego Zgromadzenia Narodowego.
Wicepremierowi odpowiedział Ekmeleddin Ihsanoglu, główny rywal Recepa Tayyipa Erdoğana. „Naprawdę musimy usłyszeć radosny śmiech kobiet” – podkreślił.
Pierwsza tura powszechnych wyborów prezydenckich odbędzie się w Turcji 10 sierpnia. Druga została zaplanowana na dzień 24 sierpnia.
Źródło: polskatimes.pl
mat
