Wiceprezydent JD Vance podczas wizyty w amerykańskiej bazie nad kołem podbiegunowym powiedział, że Grenlandia jest bezbronna. Oskarżył Danię – której jest to terytorium – że zaniedbała mieszkańców wyspy i nie zagwarantowała im odpowiedniego bezpieczeństwa.
Minione miesiące to czas wielu wypowiedzi amerykańskich przywódców na temat Grenlandii i jej ewentualnego przyłączenia do Stanów Zjednoczonych. Ta półautonomiczna wyspa obecnie należy do Danii, ale Donald Trump sugerował, że jego kraj powinien włączyć Grenlandii do Stanów Zjednoczonych. Teraz swoje stanowisko w sprawie wygłosił JD Vance.
Wiceprezydent podczas pobytu w amerykańskiej bazie nad kołem podbiegunowym przyznał, że dotychczas Dania zaniedbywała swoje terytorium – Grenlandię. Wskazał, że obecnie wyspa jest bezbronna, a w kontekście potencjalnych interesów rosyjskich i chińskich, jest to niebezpieczna sytuacja.
Wesprzyj nas już teraz!
„Chcemy mieć dobre relacje ze wszystkimi” – powiedział JD Vance. „Ale częścią dobrych stosunków jest pokazanie swojej siły, kiedy trzeba” – wskazał.
„Nasze przesłanie do Danii jest bardzo proste”. (…) „Nie wykonaliście dobrej roboty dla mieszkańców Grenlandii” – mówił wiceprezydent USA. Podkreślał również, że wyspa jest aktualnie bezbronna i Stany Zjednoczone nie mają innego wyjścia jak zwiększyć swoją obecność w tym regionie.
Vance stwierdził również, że dla Grenlandii byłoby lepiej, gdyby „znalazła się pod parasolem bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych niż pod parasolem bezpieczeństwa Danii”. Dodał jednak, że przyszłość wyspy powinna zależeć od jej mieszkańców.
„Tak, mieszkańcy Grenlandii będą mieli prawo do samostanowienia. Mamy nadzieję, że zdecydują się na współpracę z USA, ponieważ jesteśmy jedynym narodem na świecie, który szanuje ich suwerenność i bezpieczeństwo, ponieważ ich bezpieczeństwo jest w dużej mierze naszym bezpieczeństwem” – powiedziałamerykański przywódca.
Źródło: CNN
WMa