Dzisiaj

„Widmo polexitu nad Polską”. Liberalne media przerażone rosnącym eurosceptycyzmem

(Siedziba Komisji Europejskiej w Brukseli. Fot. Nak Nak Nak / Pixabay)

„Układ polityczny w Polsce zaczyna niepokojąco przypominać dynamikę w Wielkiej Brytanii przed referendum brexitowym” – pisze na łamach „Rzeczpospolitej” Jędrzej Bielecki. Zdaniem publicysty, Warszawa, w odróżnieniu od Londynu, nie da sobie rady poza Unią Europejską.

Bielecki przekonuje, że Wielka Brytania dokonując BrEXITU „strzeliła sobie w stopę”. W jego ocenie Londyn desperacko próbuje wrócić do Europy, o czym mają świadczyć połączone wysiłki Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec w przejęciu pozycji lidera we wsparciu Ukrainy. Mimo to, jak sugeruje publicysta, Brytyjczycy nie mają już powrotu do UE na wcześniejszych, korzystnych warunkach.

Zdaniem Bieleckiego, dzisiejsza atmosfera w Polsce przypomina mu okres przed brytyjskim referendum „rozwodowym” z 2016 r. Formacje eurosceptyczne rosną w siłę, a za PolEXITem jest już według najnowszych sondaży nawet 47 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości.

Wesprzyj nas już teraz!

„Tyle że Polska, inaczej niż Wielka Brytania, leży między Niemcami i Rosją; nie ma broni atomowej; najważniejszego języka świata czy specjalnych relacji z USA. Osamotniony Londyn, mimo wszystko, jakoś daje sobie radę. Warszawa by rady nie dała” – przekonuje Bielecki.

Pozostaje pytanie, skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest tak źle? Eurosceptyczne nastroje powstają przecież nie na pustych hasłach, ale są skutkiem wieloletniego doświadczenia milionów Polaków, rozczarowanych brukselskim dyktatem nie tylko w kwestiach gospodarczych, ale ujawniającego się coraz mocniej w sferze światopoglądowej i prawnoustrojowej. Kiedy nie można zaprzeczyć kolejnym zamachom na suwerenność energetyczną i żywnościową, przymusowi przyjmowania tysięcy obcych kulturowo przybyszów, kiedy sąd unijny rości sobie prawo do pierwszeństwa nad konstytucją RP nawet w takich kwestiach jak rodzina i małżeństwo, nic dziwnego, że pozostaje wyłącznie straszenie brakiem alternatywy.

Co prawda UE to nie ziemia obiecana, ale za to dookoła znajduje się wyłącznie pustynia – zdają się przekonywać eurokraci. To naprawdę wszystko na co zasługujemy?

Źródło: rp.pl
PR

GADOWSKI, WARZECHA, KARPIEL. POLACY POPRĄ POSTULATY BRAUNA, BOSAKA CZY JAKIEGO?

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 405 324 zł cel: 500 000 zł
81%
wybierz kwotę:
Wspieram