Obchodząca w sobotę swoje 69 „urodziny” Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna wezwała do wzmocnienia swego wojskowego potencjału. Nie bacząc na grożące sankcje władze chcą stawiać na rozwój gospodarki i potencjału nuklearnego w myśl idei samowystarczalności.
O planach reżimu napisał dziennik „Rodong Sinmun” nawiązując do polityki bjungdżin oraz filozofii dżucze. To idea samowystarczalności oraz rozwoju gospodarczego i nuklearnego. „Sektor obrony, w harmonii z polityką bjungdżin Partii Pracy Korei, musi wytwarzać w większych ilościach zaawansowaną broń, zgodnie z (polityką) dżucze” – napisał dziennik.
Wesprzyj nas już teraz!
Reżim – jak podkreślono – chciałby obserwować więcej „cudownych wydarzeń”, takich jak dwie udane próby międzykontynentalnych pocisków balistycznych (ICBM) przeprowadzonych z powodzeniem przez Koreę Północną. Jak napisał dziennik, „niezależnie od jazgotu, który robią Stany Zjednoczone i ich kukiełki”, Korea Północna „pozostanie wieczną twierdzą”.
W sobotę ministerstwo obrony Korei Południowej poinformowało, że nie ma oznak, aby Korea Północna przygotowywała się w tym dniu do kolejnej próby nuklearnej, czy wystrzelenia pocisku, by w ten sposób „uświetnić” rocznicę powstania KRLD.
Źródło: rp.pl
MA