Według nowych wytycznych rządu Davida Camerona, zabiegi in vitro będą refundowane szerzej niż do tej pory. Parom homoseksualnym usługi te przysługiwać będą w takim samym stopniu jak małżeństwom. Górny limit wieku kobiet, które mogą liczyć na refundację zapłodnienia pozaustrojowego zostanie ustalony na 42 lata.
Jak zauważają komentatorzy, zmiana ta może znacząco wpłynąć na ilość przeprowadzanych zabiegów. Do tej pory koszt 8 tysięcy funtów za zabieg odstraszać miał sporą ilość chętnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Obowiązujące do tej pory prawo wprowadzone przez laburzystów w 2008 roku nakładało na kliniki obowiązek rozważenia potrzeby opieki rodzicielskiej, sprawowanej przez kobietę i mężczyznę. Nowe przepisy nakładają na kobiety nie pozostające w związku i na pary jednopłciowe jedynie obowiązek uzasadnienia, że mogą stanowić „rodzicielskie wsparcie” dla dziecka.
Jak otwarcie stwierdzają sami przedstawiciele klinik oferujących takie usługi, rośnie zapotrzebowanie na zabiegi związane z zapłodnieniem domacicznym i pozaustrojowym. Tylko według oficjalnych statystyk przygotowywanych dla służby zdrowia Anglii i Walii, ilość par lesbijskich korzystających ze sztucznego zapłodnienia wzrosła ze 178 w roku 2007 do 417 w roku 2010.
– Leczenie bezpłodności jest bardzo ważną rzeczą ale w tym przypadku próbuje się przerobić biologię – komentuje Josephine Quintavalle, założycielka Comment on Reproductive Ethics, grupy promującej chrześcijański głos w debatach dotyczących etyki biomedycznej.
Źródło: telegraph.co.uk
mat