Liberalny portal „The Guardian” napisał, że premier Cameron „straszy” media w sprawie wspólnej z USA akcji obrony przed terroryzmem w internecie. David Cameron, komentując wolność prasy, zaapelował do mediów o „społeczną odpowiedzialność” w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa publicznego.
Brytyjska Centrala Łączności Rządowej (GCHQ) i amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) pracują nad wspólnym projektem ochrony internetu przed terroryzmem. Służby wywiadowcze obu krajów zamierzają wdrożyć system ochrony rządowej infrastruktury informacyjnej i banków narodowych. Projekt przewiduje także ograniczenie możliwości komunikowania się terrorystów wykorzystujących internet do planowania zamachów. Kwestii tych dotyczyły też rozmowy prowadzone w Waszyngtonie przez premiera Davida Camerona i prezydenta Baracka Obamę.
Wesprzyj nas już teraz!
– Czy w miarę technologicznego rozwoju powinniśmy dopuszczać do tego, że terroryści będą mogli wzajemnie porozumiewać się bez przeszkód? Moim zdaniem nie powinniśmy – powiedział Cameron na antenie stacji ITV. Wspólny projekt służb specjalnych Anglii i USA wywołał kontrowersje w mediach, które doszukują się w nim chęci zaprowadzenia inwigilacji w internecie. Komentatorzy podejrzewają, że premier Wielkiej Brytanii może skorzystać z tzw. Defence Advisory Notice, czyli obwarowanego prawem roszczenia rządu wobec mediów, aby nie ujawniały szczegółów dotyczących sprawy.
– Nie chciałbym być zmuszony do zastosowania nakazów albo Defence Advisory Notice, czy też innych ostrzejszych środków. Myślę, że o wiele lepszym sposobem będzie skierowany do gazet apel o zachowanie zmysłu odpowiedzialności społecznej. Ale jeżeli nie wykażą się one odrobiną społecznej odpowiedzialności, będzie bardzo trudne, aby rząd zachował dystans i nie podjął jakichś działań – skomentował sprawę premier Cameron.
Źródła: naszdziennik.pl, theguardian.com
FO