Anjem Choudary i Mohammed Mizanur Rahman – oto nazwiska imamów, którzy stanęli przed brytyjskim sądem jako „kaznodzieje nienawiści” nawołujący do popierania Państwa Islamskiego. „Twierdzę, że to Cameron i policja są winni, a jedynymi ludźmi, którzy pozostają niewinni jesteśmy ja i pan Rahman” – powiedział jeden z oskarżonych.
Dwaj muzułmańscy przywódcy religijni, 48-letni Anjem Choudary i 31-letni Mohammed Mizanur Rahman, stanęli przed sądem w Westminster. Usłyszeli zarzuty nawoływania do poparcia dla terrorystycznej organizacji, jaką jest Państwo Islamskie. Rozprawa nastąpiła w ślad za aresztowaniem podżegaczy we wrześniu 2014 roku. Obaj mężczyźni publikowali swoje „kazania” w internecie.
Wesprzyj nas już teraz!
– Twierdzę, że to Cameron i policja są winni, a jedynymi ludźmi, którzy pozostają niewinni jesteśmy ja i pan Rahman – powiedział Choudary, który w sądzie pojawił się w białej szacie do kostek. Fanatyk, zanim rozpoczął karierę imama, był prezesem Stowarzyszenia Prawników Muzułmańskich.
Choudary był także członkiem-założycielem muzułmańskiej organizacji al-Muhajiroun, kierowanej przez Omara Bakri Mohammeda. Obecny „kaznodzieja nienawiści” został zastępcą Mohammeda, następnie zaś ogłosił się wykładowcą prawa szariatu.
Grupa została zdelegalizowana przez władze Wielkiej Brytanii, na co Choudary odpowiedział powołaniem nowych organizacji, takich jak al-Ghurabaa i Islam4UK. Ich działalność również została zakazana.
Źródło: theguardian.com
FO