Brytyjscy podatnicy płacą już za operację zmiany płci dla osób, które tylko sobie tego zażyczą. Teraz zaczną płacić także za to, by lekarze starali się aby kobieta z dołączonymi chirurgicznie męskimi organami płciowymi zaszła w ciążę…
„The Daily News” donosi, że trzy brytyjskie kobiety są w ciąży. Nie byłoby to nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że dziennik bierze słowo „kobiety” w cudzysłów – są to bowiem kobiety, które w skutek operacji zmiany płci stały się (według urzędowej nowomowy) mężczyznami, a w dodatku rząd Wielkiej Brytanii płaci im za bycie w ciąży.
Wesprzyj nas już teraz!
Komórki jajowe kobiet zamrożono na koszt podatnika, jeszcze przed operacją zmiany płci. To koszt około 3 tys. funtów. Sama operacja zmiany płci, która również jest refundowana przez państwo, kosztuje około 30 tys. funtów.
– Te szokujące informacje raz jeszcze pokazują, że sztuczne zapłodnienie i jego refundacja przez państwo otworzyło puszkę Pandory. Puszka ta zawiera mnóstwo problemów etycznych, takich jak opisywany przykład – powiedział w rozmowie z anglojęzycznym portalem LifeSiteNews Anthony Ozimic, dyrektor brytyjskiego Towarzystwa Ochrony Dzieci Nienarodzonych. – Tak kończy się umniejszanie prokreacji do techniki reprodukcji laboratoryjnej. Nic dziwnego więc, że każdy rodzaj konsumentów – czy to single, pary homoseksualne oraz osoby zmieniające płeć – mogą teraz zamówić sobie nienarodzone dzieci, zarówno prywatnie lub za pośrednictwem państwa. Na naszych oczach życie ludzkie stało się towarem i to już dosłownie, nie w przenośni – dodał.
– Technologia in vitro i jej akceptacja przez społeczeństwo doprowadziła do wykorzystywania i zabijania nienarodzonych dzieci i odczłowieczania ich rodziców – kontynuował Ozimic. – Po akceptacji in vitro przyszła kolej na akceptację zmiany płci, zgadzając się na to, by ludzie odrzucali płeć którą dostali przy poczęciu. Teraz niby-mężczyźni zachodzą w ciążę. To jest konsekwencja postępu – wyjaśnił.
– Ta historia pokazuje po raz kolejny, jak wielką bujdą jest polityczna poprawność. Niestety, moderniści, ale musicie zrozumieć, że nie ma czegoś takiego jak mężczyzna w ciąży! – powiedział portalowi LSN kolejny komentator, Peter LaBarbera z organizacji pro-life Americans for Truth. – Skoro tego typu absurdy przechodzą już w Wielkiej Brytanii, już wkrótce zapewne doświadczymy ich w Stanach Zjednoczonych. A za tym pójdzie już cały świat Zachodni, finansując „mężczyzn” w ciąży.
Inny rozmówca Life Site News, dr James Barret z jednej z brytyjskich „klinik zmiany płci” powiedział, że tylko w ubiegłym roku 50 jego pacjentek „zmieniających płeć” na męską zamroziło swoje komórki jajowe, a 100 pacjentów chcących zoperować się „na kobietę”, zamroziło swoje nasienie.
Źródło: Life Site News
malk