30 marca 2023

500 uczniów szkół katolickich zgromadziło się na Via Dolorosa na Starym Mieście w Jerozolimie, aby przejść 14 stacji męki Jezusa od jego skazania do ukrzyżowania i do grobu. Inicjatywa franciszkanów w Ziemi Świętej przed Wielkim Tygodniem istnieje już od dawna, ale tym razem młodzi chrześcijanie przypomnieli o czymś innym: czerwone chusty, na których widniał wizerunek okaleczonej postaci Chrystusa, symbolizowały coraz częstsze przypadki nienawiści wobec chrześcijan i wandalizmu w Ziemi Świętej.

 

Zniszczenie figury Pana Jezusa w jerozolimskim Kościele Biczowania na początku lutego było szóstym i nie ostatnim atakiem na chrześcijańskie miejsca i wiernych od początku roku. Bilans aktów wandalizmu obejmuje zbezczeszczenie protestanckiego cmentarza na Górze Syjon, przez nienawistne graffiti na murach ormiańskiego klasztoru na Starym Mieście i ataki na chrześcijańskie restauracje, aż po fizyczną przemoc wobec duchownych w prawosławnej cerkwi Grobu Najświętszej Marii Panny.

Wesprzyj nas już teraz!

Sprawcy to w większości radykalni Żydzi odnoszący się z nienawiścią do wszystkiego co nieżydowskie. Przemoc wzrosła także ze strony radykalnych muzułmanów. Od połowy marca doszło do gwałtownych ataków na szkołę franciszkanów w Nazarecie. Mówi się między innymi, że obecne tam siostry zakonne były proszone o przejście na islam. – Żyjemy w bardzo trudnych czasach, całe nasze życie jest drogą krzyżową – powiedział o. Ibrahim Faltas, wikariusz kustodii franciszkańskiej, uczestnik Drogi Krzyżowej.

Wybitni przywódcy Kościoła, jak łaciński patriarcha Jerozolimy arcybiskup Pierbattista Pizzaballa, tłumaczyli wzrost wrogości polityką nowego rządu. Włoski zakonnik ostrzegł przed zagrożeniem dla kruchej tkanki wieloetnicznego i wieloreligijnego społeczeństwa ze strony otwarcie agresywnej, rasistowskiej postawy kilku koalicjantów izraelskiego rządu. – To nie przypadek, że legitymizacja dyskryminacji i przemocy w opinii publicznej i w obecnym klimacie politycznym w Izraelu znajduje również odzwierciedlenie w aktach nienawiści i przemocy wobec wspólnoty chrześcijańskiej – skomentował współbrat abp. Pizzaballi, franciszkanin kustosz Kustodii Ziemi Świętej o. Francesco Patton. Grecki patriarchat prawosławny mówi nawet o „terrorze ze strony radykalnych grup żydowskich”.

To, że rzeczywistość polityczna w Izraelu uległa zmianie, jest niewątpliwe. Przez ponad trzy miesiące Izraelczycy masowo wychodzili na ulice, aby protestować przeciwko temu, co określali jako przekształcenie tamtejszej demokracji w dyktaturę: szerokiej reformie sądownictwa, która ogranicza władzę Sądu Najwyższego i zagraża podziałowi władz. Czerwień jest tu również kolorem protestu.

Chrześcijanie, jak również mniejszość arabska trzymali się z dala od demonstracji. Najpóźniej od czasu ustawy o obywatelstwie, która określa Izrael jako żydowskie państwo narodowe i ogranicza prawo do narodowego samostanowienia do żydowskich Izraelczyków, czują się oni obywatelami drugiej kategorii. – Szczególnie w Jerozolimie sytuacja Kościołów pogorszyła się – powiedział abp Pizzaballa i dodał, że „status quo egzystencjalnej równowagi między wspólnotami religijnymi stało się prawem najsilniejszych – kto ma władzę, ten decyduje”. Chrześcijanie, najmniejsza wspólnota, zostali najbardziej dotknięci przez zmiany, zwłaszcza że radykalne siły w kraju mogą czuć się bezpiecznie pod ochroną części rządu.

Tuż przed Wielkanocą niepokój wywołał projekt ustawy autorstwa radykalnie ortodoksyjnych posłów żydowskich. Miał on na celu kryminalizację wypowiedzi o Jezusie i wierze chrześcijańskiej i dotyczyć Izraelczyków niechrześcijan. Choć nie był to nowy pomysł, premier izraelskiego rządu Binjamin Netanjahu pospieszył z zapewnieniem na Twitterze, że nie będzie żadnych antychrześcijańskich ustaw.

Coraz głośniejsze są żądania przywódców kościelnych wobec polityków i służb bezpieczeństwa, aby chronili miejscowych chrześcijan i ich miejsca święte. Jednocześnie powtarzają swoje przesłanie, które przekazali również uczniom na Via Dolorosa: „Nigdy nie odpowiadaj na przemoc przemocą, ale miłością, przebaczeniem i pokojem!”.

Według zapowiedzi Netanjahu, reforma sądownictwa zostanie wstrzymana do następnej sesji parlamentu, aby umożliwić dialog. „Wytchnieniem” w pogrążonym w konfliktach kraju jest islamski miesiąc postu Ramadan, który już się rozpoczął, żydowskie Święto Pesach i obchody Wielkanocy różnych wyznań chrześcijańskich.

 

Źródło: KAI

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(1)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 136 414 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram