6 lipca 2025

Wielki dar darowania kary za grzechy. Ks. prof. Janusz Królikowski o sensie Roku Jubileuszowego

(Fot. Jacek Bodzak / Forum)

Rok Jubileuszowy, najprościej mówiąc, jest rokiem łaski, którego szczególnym wyrazem jest specjalny odpust, czyli darowanie kary za grzechy – kary doczesnej i wiecznej. Łaska ta może objąć każdego z nas osobiście, bądź też dusze oczyszczające się w czyśćcu, jeśli wypełnimy stosowne warunki określone na tę okoliczność przez papieża – podkreślił ks. prof. Janusz Królikowski w rozmowie z PCh24.pl.

Księże Profesorze, czym jest Rok Jubileuszowy?

Rok Jubileuszowy, najprościej mówiąc, jest rokiem łaski, którego szczególnym wyrazem jest specjalny odpust, czyli darowanie kary za grzechy – kary doczesnej i wiecznej. Łaska ta może objąć każdego z nas osobiście, bądź też dusze oczyszczające się w czyśćcu, jeśli wypełnimy stosowne warunki określone na tę okoliczność przez papieża. Wielkość tej łaski wynika z tego, że można ją uzyskać w najwyższym stopniu, czyli w sensie całkowitym (odpust zupełny), a także w tym, że można ją zyskać wielokrotnie. Papież Franciszek zdecydował, że można odpust jubileuszowy zyskać nawet dwa razy w ciągu dnia.

Wesprzyj nas już teraz!

Skąd się wzięła praktyka obchodzenia Roku Jubileuszowego?

Problem jest złożony, ale w najwłaściwszym sensie wzięła się ona z głębokiej świadomości powagi grzechu, który domaga się od człowieka także naprawy zburzonego porządku miłości, pociągając za sobą naruszenie zasady sprawiedliwości, która ma swoje źródło w samym Bogu. To jest jakby przyczyna ogólna Roku Jubileuszowego. Przyczyną szczegółową jest „oddolna” prośba ludu rzymskiego, który niespodziewanie 1 stycznia 1300 roku udał się do papieża Bonifacego VIII, aby zyskać specjalny odpust z okazji następowania w kalendarzu roku „setnego”, ponieważ o takiej możliwości gdzieś się dowiedział. Wprawdzie była to tylko pogłoska, ale papież podszedł do prośby w sposób roztropny i poważny, zlecił komisji kardynałów stosowne badania praktyki kościelnej i 22 lutego 1300 roku został ogłoszony pierwszy rok jubileuszowy. Szczegóły tego wydarzenia szczegółowo opisuję w książce „Roki Święte”.

Po co nam Rok Święty?

Najprościej można powiedzieć, że chodzi o to, by zdjąć z nas ciężar kary, na którą zasługujemy z powodu naszych grzechów, a która osłabia nasze zdolności pozytywnego zaangażowania się w życie duchowe, w pracę nad rozwojem cnót i w działanie chrześcijańskie. Dlatego słusznie widzi się rok jubileuszowy jako „czas odnowy”, przede wszystkim w sensie naszego duchowego wzmocnienia, by ochotniej działać po chrześcijańsku w świecie i pilniej opierać się grzechowi. Człowiek, będąc wolny od ciążącej na nim kary, która jest w pełni realna, może faktycznie uczestniczyć w nowym życiu, w które został zanurzony przez chrzest.

Dlaczego Rok Jubileuszowy rozpoczyna się otwarciem Drzwi Świętych?

Otwarcie Świętych Drzwi ma wymiar głównie symboliczny. Przypomina nade wszystko, że Chrystus jest tą jedyną bramą, którą przechodzimy z tego świata do Boga. W Nim jest zawarta także nasza moc, by z grzechu przechodzić do łaski. Przychodzi tutaj głównie na myśl wyjaśnienie Chrystusa, dotyczące Jego samego z Ewangelii św. Jana: „Ja jestem bramą owiec” (J 10,7). Znaki zewnętrzne, zwłaszcza znak Świętych Drzwi, dotykalnie wprowadzają nas w tę rzeczywistość duchową.

Warto wyjaśnić czym jest odpust zupełny. Czym różni się od odpustu cząstkowego?

Odpust zupełny oznacza pełne darowanie kary doczesnej i wiecznej za nasze grzechy. Oczywiście musi być ono poprzedzone spowiedzią sakramentalną i innymi, tak zwanymi warunkami zwyczajnymi: Komunia święta, wyrzeczenie się przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, czyli innymi słowy – pragnienie w pełni świętego życia, oraz wypełnienie dzieła odpustowego, to znaczy wskazanego czynu, jakie określił papież ze względu na jakiś konkretny odpust. Można go ofiarować albo za siebie albo za dusze zmarłych. Odpust cząstkowy ma miejsce wtedy, gdy nie spełnia się w pełni warunków odpustu, np. nie w pełni rezygnuje się z grzechu, czy też nie spełnia się dokładnie dzieła odpustowego.

Jakie warunki należy spełnić, by uzyskać odpust zupełny w Roku Świętym?

W obecnym roku jubileuszowym wspomnianym dziełem odpustowym może być pielgrzymka do Rzymu lub do innego wyznaczonego kościoła, uczynki miłosierdzia, modlitwa w intencjach papieża.

Jednym z warunków dodatkowych jest więc udanie się na pielgrzymkę do wyznaczonego kościoła. Co w sytuacji kiedy ktoś z naszych bliskich jest na tyle chory i słaby, że nie ma możliwości aby pójść do wyznaczonej świątyni?

Papieże znają dobrze ten problem, a więc nie jest to warunek absolutny. Wystarczy więc pomodlić się w intencjach papieża, czyli tych intencjach, które papież wyznacza na każdy dzień, czy też na kilka dni. Trzeba powiedzieć, że dzisiaj warunki odpustu jubileuszowego są bardzo proste i łatwe. Może dlatego też nie cenimy sobie wystarczająco tego daru. W czasie pierwszego jubileuszu w 1300 roku trzeba było udać się do Rzymu, a potem nawiedzać bazyliki świętego Piotra albo świętego Pawła. Mieszkańcy Rzymu mieli to czynić przez trzydzieści kolejnych dni, a pielgrzymi spoza Rzymu przez piętnaście dni. Dzisiaj można taki odpust zyskać więc bardzo łatwo, jeśli zestawi się ówczesne i dzisiejsze warunki jego zyskania. Mimo trudności, jakie z łatwością możemy sobie wyobrazić, z okazji pierwszego jubileuszu w 1300 roku przybyło do Rzymu około dwóch milionów pielgrzymów.

Jak dobrze przeżyć Rok Jubileuszowy?

Korzystajmy z daru odpustu jubileuszowego, bo rzeczywiście jest to dar nadzwyczajny. Aby z niego dobrze i chętnie korzystać zatrzymajmy się szerzej nad powagą grzechu jako obrazy Boga, co dotyczy każdego grzechu, nawet lekkiego. Każdy grzech, także przeciw bliźniemu, a nawet przeciw sobie, zawsze jest obrazą Boga, która Go rani. Bóg, jak trafnie podkreślił francuski filozof Jacques Maritain, jest najdelikatniejszą Istotą, ponieważ można Go zranić nawet najmniejszym grzechem. Sprawiedliwość Boga, której nie eliminuje Jego miłosierdzie, domaga się więc zadośćuczynienia, czyli naprawy zburzonego przez grzech porządku sprawiedliwości. Myślę, że dobrze by było, gdybyśmy więcej na ten temat rozmyśli biblijnie i teologicznie, choćby w wymiarze podstawowym, to byłaby to także droga do lepszego przeżycia Roku Świętego. To pozwoliłoby nam także odkryć wielkość miłosierdzia, z którego ostatecznie wypływa dar odpustów udzielanych w Kościele.

Co skłoniło Księdza do napisania najnowszej książki pt.: „Roki Święte”?

Podstawowe znaczenie miał zamiar udzielenia pomocy tym, którzy chcą lepiej rozumieć sens jubileuszów kościelnych, aby w nich pełniej i owocniej uczestniczyć. Bardzo dużo nauczyłem się na ten temat przy okazji Wielkiego Jubileuszu 2000, gdyż wiele czasu spędzałem w Rzymie w latach poprzedzających tamten jubileusz, mogłem zapoznać się z badaniami prowadzonymi nad ich dziejami i sensem teologicznym, a potem przez pół roku uczestniczyłem również w Rzymie w rozmaitych wydarzeniach Wielkiego Jubileuszu. Pozwoliło mi to zrozumieć, jak wielkie znaczenie posiada ta inwencja, u której genezy stoi w gruncie rzeczy lud rzymski, który udał się do papieża Bonifacego VIII, aby prosić o odpust z okazji roku „setnego”. Jubileusze pozwalają zrozumieć także liczne kwestie teologiczne i kościelne, które dzisiaj przyjmujemy w sposób naturalny, a które zostały dopiero przy okazji lat jubileuszowych szczegółowo opracowane, jak np. kwestia władzy papieskiej w sprawach duchowych, znaczenie nawrócenia zwieńczanego spowiedzią, kościelny sens pielgrzymowania. W samym Rzymie dzieje lat jubileuszowych ukazują np. znaczenie niektórych rozwiązań urbanistycznych, u których genezy stoją potrzeby pielgrzymów. Ciekawą rzeczą jest sprawa udziału Polaków w latach jubileuszowych, przynajmniej częściowo już opracowana, ale pojawiają się nowe dokumenty. Z tego bogactwa historyczno-duchowego jakoś wyrastamy, więc warto było to zebrać w „Rokach Świętych” i przynajmniej częściowo podsumować.

Dziękuję za rozmowę.

Marta Dybińska

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(12)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie