Kardynał Raymond Burke został zawieszony w obowiązkach Patrona Maltańczyków – powiedział Wielki Kanclerz Albrecht von Boeselager. Przywrócony na stanowisko „brat” skrytykował także byłego Wielkiego Mistrza, Matthew Festinga. Stwierdził, że dążył on do pozbycia się niewygodnych ludzi z wysokich stanowisk w zakonie. Dodał, że to sam zakon prosił władze kościelne o interwencję.
– Kardynał Burke jako patron zakonu został de facto zawieszony – powiedział Albrecht von Boeselager. W wywiadzie dla portalu archidiecezji Kolonii domradio.de, Wielki Kanclerz dodał, że papież ma pełne zaufanie do arcybiskupa Angelo Becciu, swojego rzecznika. Ten duchowny zajmuje się obecnie religijnymi aspektami działalności Zakonu Maltańskiego. Oznacza to, że przejął on obowiązki pełnione dotychczas przez amerykańskiego hierarchę.
Wesprzyj nas już teraz!
Wielki Kanclerz dodał, że przywrócenie spokoju w zakonie było konieczne do skoncentrowania się na głównych zadaniach, takich jak działalność charytatywna. Skrytykował także byłego Wielkiego Mistrza, Matthew Festinga. Stwierdził, że coraz bardziej oddalał się on pozostałych braci. W efekcie preferowani przezeń kandydaci nie otrzymywali wyboru na kluczowe stanowiska w zakonie. Następnie dążył on do usunięcia osób przez siebie niepożądanych – w tym samego Boeselagera – z objętych przez nich funkcji.
Tymczasem komentatorzy zwracali uwagę, że prawdziwą przyczyną usunięcia Wielkiego Kanclerza była akceptacja przezeń dystrybucji środków antykoncepcyjnych w ubogich krajach przez członków Zakonu. Przeciwko temu procederowi opowiadał się między innymi kardynał Burke. Wezwał on do pociągnięcia do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za pogwałcenie nauki Kościoła. Jak podał 18 lutego portal „National Catholic Register” zaprzeczył on jednak, jakoby prosił bezpośrednio o ustąpienie Albrechta von Boeselagera. Z kolei sam podejrzany zdementował jakoby świadomie akceptował promocję środków antykoncepcyjnych.
Wielki Kanclerz w wywiadzie dla niemieckiego portalu sprzeciwił się także twierdzeniom, jakoby papież prosząc o dymisję Matthew Festinga naruszył suwerenność Maltańczyków. Podkreślił bowiem, że Ojciec Święty zrobił co możliwe, by jej nie zniszczyć. „Dymisja” Wielkiego Mistrza przebiegała bowiem zgodnie z wewnętrznymi procedurami. Ponadto, twierdzi przywrócony na stanowisko Wielki Kanclerz, to przedstawiciele zakonu zwrócili się do papieża z prośbą o pomoc.
Kryzys w „Suwerennym Rycerskim Zakonie Szpitalników Św. Jana, z Jerozolimy, z Rodos i z Malty” rozpoczął się pod koniec 2016 roku. Wielki Mistrz Matthew Festing usunął ze stanowiska Wielkiego Kanclerza Albrecht von Boeselagera. Następnie jednak pod wpływem próśb papieża Franciszka, brat Festing zrezygnował ze stanowiska, a jego miejsce zajął tymczasowo austriacki prawnik Ludwig Hoffmann von Rumerstein. Unieważniono także decyzje Wielkiego Mistrza i Suwerennej Rady zapadłe po 6 grudnia.
Wśród unieważnionych decyzji znalazła się także ta o odwołaniu ze stanowiska Albrechta von Boeselagera; a także o powołaniu komisji śledczej. Ta została ustanowiona w celu zbadania sprawy tajemniczej darowizny w wysokości 120 milionów franków szwajcarskich. Pojawiły się podejrzenia, że w tę sprawę zaangażowany był wielki kanclerz.
Źródło: thetablet.co.uk
mjend