5 lutego 2016

Wielki Post jako okres walki o zmniejszenie emisji CO2 oraz prawa zwierząt? Tak widzi to Kościół katolicki w Austrii, który do spółki z protestantami poleca wiernym rezygnację z jedzenia mięsa i jazdy samochodem. Przygotowanie do Wielkiejnocy ma być czasem ekologicznego stylu życia.

 

Kościół katolicki w Austrii wespół z protestantami wzywa wiernych do postu. Nie chodzi jednak o ascezę, przygotowanie się do lepszego przeżywania Męki Pańskiej i wydarzenia Zmartwychwstania, ale o ekologię. Kościół w Austrii od lat wzywa w okresie Wielkiego Postu do rezygnacji z jazdy samochodem, a teraz jeszcze do rezygnacji z mięsa. Wszystko dla… środowiska.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wierni Kościoła oraz protestanci mogą zarejestrować się na stronie www.autofasten.at, z której będą otrzymywać regularne informacje o ilościach CO2, jakich nie wyemitowali dzięki porzuceniu samochodów. Autorzy akcji zachęcają też, by oszczędzone na benzynie pieniądze przeznaczyć na jakiś „dobry cel”. Biskup diecezji Graz-Seckau Wilhelm Krautwaschl przekonuje przy okazji, że rezygnacja z samochodu to „część stylu życia przyszłości”.

 

Jest też drugi projekt, dotyczący mięsa. Wierni mogą zapisać się na stronie www.fleischfasten.at. Rezygnacja z mięsa ma pomóc w przezwyciężeniu problemów ekologicznych, które generuje przemysłowa hodowla. Jak pisze austriacki odpowiednik KAI, chodzi także o więcej „lokalnej i globalnej sprawiedliwości, własne zdrowie, ochronę środowiska i zwierząt”.

 

Kościelni inicjatorzy projektu przekonują, że globalna produkcja mięsa wymaga zaangażowania olbrzymich środków oraz prowadzi do produkcji większych ilości gazów cieplarnianych, niż w przypadku ruchu samochodowego. Hodowla zwierząt wymagać ma też wykorzystania 70 proc. światowych powierzchni rolnych i sprawia, że posiadacze niewielkich gospodarstw rolnych popadają w ubóstwo.

 

Inicjatorzy projektu nie namawiają przy tym do wegetarianizmu, a jedynie do ograniczenia spożycia mięsa. Strony projektów wzywających do rezygnacji z samochodów i mięsa są pozbawione chrześcijańskiej symboliki. Tu i ówdzie pisze się o „chrześcijańskim obrazie świata” lub o środowisku jako dziele Boga, ale na przygotowania do Wielkiejnocy nic nie wskazuje. Brakuje nie tylko krzyża, ale i jakiejkolwiek wzmianki o Chrystusie.

 

 

Źródło: kathpress.co.at, autofasten.at, fleischfasten.at

pach

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 725 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram