15 kwietnia 2013

Wielkie migracje Europejczyków do Niemiec i Szwajcarii

(fot. Adrian Pingstone / commons.wikimedia.org, licencja cc)

Włosi, Hiszpanie i Grecy dotknięci kryzysem opuszczają swoje kraje i udają się do bardziej stabilnych Niemiec oraz Szwajcarii. Tam brakuje inżynierów i opiekunów osób starszych. Emigranci, chociaż chwalą wyższy poziom życia, tęsknią za ojczyzną.

 

Bezrobocie w Grecji jest najwyższe w całej strefie euro i wynosi obecnie 26,4 proc. Dotyka ono przede wszystkim młodych ludzi. Zatrudnienia nie ma aż 58 proc. młodzieży.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Z kolei w Hiszpanii bez pracy pozostaje 26,3 proc. osób, a we Włoszech posady szuka ponad 6 mln osób spośród 60 mln obywateli. Na Cyprze na razie bezrobocie utrzymuje się na poziomie 14 proc/, ale przewiduje się jego gwałtowny wzrost w najbliższym czasie.

 

Włoscy pracodawcy alarmują, że kraj stracił cały procent PKB w mniej niż dwa miesiące, wskutek paraliżu politycznego powstałego po bezowocnych wyborach w lutym.

 

Nawet ci, którzy pracują narzekają, że za cięższą pracę otrzymują dużo mniej pieniędzy. Włoskie małżeństwo, które przeniosło się do Zurychu dwa lata temu, przyznaje, że za podobną pracę otrzymuje dużo wyższe wynagrodzenie i ma wyższy standard życia.

 

Liczba Włochów, a wśród nich wysoko wykwalifikowanych absolwentów i specjalistów, którzy zdecydowali się na emigrację wzrosła o 30 proc. (z 60 tys. do 79 tys.) w latach 2011 – 2012.

 

Obywatele pogrążonej w recesji południowej części Europy udają się przede wszystkim do Niemiec, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Francji.

 

Z Hiszpanii wyemigrowało w ub. roku o 6 proc. więcej osób niż rok wcześniej. Całkowita liczba imigrantów od początku kryzysu wyniosła 114 tys. Najbardziej dramatyczny drenaż specjalistów ma miejsce w Grecji. Ostatnie badania przeprowadzone przez Uniwersytet w Salonikach wykazały, że kraj ten w ciągu trzech lat opuściło ponad 120 tys. specjalistów, w tym inżynierów, lekarzy i naukowców.

 

Wyniki exodusu widać w Niemczech, gdzie oficjalne dane pokazują gwałtowny przyrost liczby imigrantów z dotkniętych kryzysem krajów śródziemnomorskich.

 

Niedawno opublikowane statystyki Federalnego Urzędu Statystycznego wykazały, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2012 roku odnotowano 78-proc. wzrost imigrantow z Grecji i 53-proc. wzrost przybyszy z Hiszpanii.

 

Odnotowano również boom na kursy języka niemieckiego w krajach Europy południowej. Ponad 9 tys. Hiszpanów, 4,7 tys. Włochów i ponad 2 tys. Greków uczęszczało na lekcje językowe oferowane przez Instytut Goethego w zeszłym roku. Instytut prowadzi m.in. specjalistyczne kursy językowe dostosowane do potrzeb lekarzy, prawników i inżynierów.

 

Nieco ponad rok temu, agencja pracy w Stuttgarcie poleciła 96 hiszpańskich inżynierów z Barcelony niemieckim pracodawcom. W zamożnych rejonach Niemiec południowych, w Bawarii i Badenii-Wuerttemburgii wciąż są poszukiwani fachowcy.

 

Petra Cravaack, szefowa biura pracy, przekonuje, że Niemcy pilnie potrzebują inżynierów. Mniej wykwalifikowanych robotników szkoli się na miejscu. Na niemieckim rynku brakuje także pielęgniarek i opiekunów dla osób starszych.

 

 

Źródło: The Daily Telegraph, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 135 428 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram